Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mecz Polska - Słowacja na żywo. Transmisja online tv w Internecie (wideo)

Miłosz Karbowski [email protected]
Udanie nowy rozdział w kadrze zamierzają zacząć sami piłkarze, w tym największe gwiazdy reprezentacji
Udanie nowy rozdział w kadrze zamierzają zacząć sami piłkarze, w tym największe gwiazdy reprezentacji x-news
Adam Nawałka w piątkowym meczu ze Słowacją we Wrocławiu może poprawić fatalne statystyki debiutujących selekcjonerów reprezentacji Polski.

Ostatnim, któremu udało się wygrać swoje pierwsze spotkanie był... w 1997 roku Janusz Wójcik. Biało-czerwoni wówczas pokonali Węgrów w Warszawie 1:0. Potem jeszcze Paweł Janas zremisował w Splicie z Chorwacją 0:0, w 2003 roku. W debiutach przegrywali: Jerzy Engel, Leo Beenhakker, Stefan Majewski, Franciszek Smuda i Waldemar Fornalik. Ten ostatni wystartował fatalnie, od porażki w Tallinnie z Estonią 0:1.

Udanie nowy rozdział w kadrze zamierzają zacząć sami piłkarze, w tym największe gwiazdy reprezentacji.

- Może w pierwszych meczach wynik nie jest aż tak istotny, ale na pewno wszyscy chcielibyśmy zacząć od zwycięstwa. Te spotkania będą jednak wielką niewiadomą - mówi Robert Lewandowski.

Snajper Borussii Dortmund przyznał, że podoba mu się sposób prowadzenia zajęć przez Nawałkę, choć uśmiechnął się na temat porównania selekcjonera biało-czerwonych z jego klubowym trenerem Juergenem Kloppem.

- Jeśli chodzi o stronę mentalną, to faktycznie są podobni, bo obaj bardzo "żyją“ podczas treningów. U trenera Nawałki zajęcia są intensywne, ale też nie powiedziałbym, że ciężkie czy długie. Akurat czas trwania treningu nie ma znaczenia, tym bardziej, że podczas nowych ćwiczeń trener potrzebuje trochę czasu, by nam dokładnie je wytłumaczyć - wyjaśnił.

W jednym z wywiadów Nawałka powiedział, że ma pomysł jak wykorzystać potencjał najlepszego polskiego napastnika. Lewandowski przyznał, że przeprowadził indywidualną rozmowę ze szkoleniowcem. - Wiadomo, że intencje trenera są takie, żebym strzelał jak najwięcej bramek. Tylko, że od samych rozmów tych goli nie przybędzie, trzeba wyjść na boisko i zrobić to, o czym się mówiło. Wydaje mi się, że to normalne, iż trener chce z nas jak najwięcej "wyciągnąć“ - dodał popularny "Lewy“.

Źródło: TVN24/x-news

Nazwisko Lewandowskiego robi największe wrażenie na słowackich piłkarzach. - Polska to jednak nie tylko on - stwierdził obrońca rywali Jan Durica.

- Nie możemy się skupiać tylko na Lewandowskim, choć wszyscy znamy świetnie jego umiejętności z meczów Borussii Dortmund. To największa gwiazda Polaków, ale oni mają w składzie wielu dobrych piłkarzy. To silny rywal, w dodatku zagrają przed własną publicznością. - powiedział 32-letni zawodnik Lokomotiwu Moskwa.

Jak podkreślił, słowaccy obrońcy w eliminacjach mistrzostw świata 2014 mieli do czynienia z zawodnikami pokroju Lewandowskiego.

- Grając z Bośnią i Hercegowiną musieliśmy walczyć m. in z Edinem Dżeko czy Vedadem Ibisevicem. O nich także zrobiło się głośno dzięki golom w Bundeslidze. Szanujemy Lewandowskiego, to kompletny piłkarz i groźny napastnik, ale mam nadzieję, że uda nam się go powstrzymać - mówi Durica.

Linki do meczy:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna