MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miasto walczy z TIR-ami. Będą wysokie mandaty

Tomasz Kubaszewski [email protected]
Na przejazd niektórymi suwalskimi ulicami duże ciężarówki muszą mieć teraz specjalne pozwolenie z miejskiego urzędu.
Na przejazd niektórymi suwalskimi ulicami duże ciężarówki muszą mieć teraz specjalne pozwolenie z miejskiego urzędu.
Odetchną i mieszkańcy, i... ulice. Duże ciężarówki powinny bowiem zniknąć z niektórych części miasta.

Prezydent Suwałk podpisał właśnie zarządzenie dotyczące ograniczeń w ruchu pojaz-dów ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 14 i 18 ton. - Podobne rozwiązania funkcjonują w wielu innych miastach - mówi Łukasz Kurzyna, zastępca prezydenta.

Jeździły niemal wszędzie

Na uciążliwe ciężarówki mieszkańcy Suwałk skarżą się od wielu lat. Pojawiają się one bowiem niemal wszędzie, nawet na osiedlowych uliczkach. Nie tylko hałasują, ale też niszczą nie przystosowaną do tak dużych obciążeń nawierzchnię. Za remonty muszą płacić później wszyscy suwalscy podatnicy. Do tej pory pod względem prawnym sprawa nie była jednoznacznie uregulowana. Ciężarówki powinny wprawdzie przejeżdżać określonymi trasami, ale trudno było to wyegzekwować.

Centrum pod ochroną

Teraz każdy pojazd ważący więcej niż 14 i 18 ton musi posiadać specjalne pozwolenie na przejazd. Nie dotyczy to głównych traktów komunikacyjnych, czyli np. Utrata - Pułaskiego, 23 Października - Sikorskiego - Bulwarowa - Reja czy ulicy Sejneńskiej. W przypadku Bakałarzewskiej, zezwolenie nie będzie potrzebne jedynie do ronda przy cmentarzu. W odniesieniu do Wojska Polskiego - do okolic stadionu lekkoatletycznego.

Pojazdy powyżej 18 ton muszą mieć pozwolenie na przejazd praktycznie wszystkimi innymi ulicami w mieście. Z kolei te między 14 a 18 ton nie mogą wjechać bez zezwolenia do ścisłego centrum miasta ograniczonego ulicami Gałaja - Narutowicza - Utrata - Wigierska.

Grożą mandaty

Miejscy urzędnicy zastrzegają, że dotrzeć będzie można do każdego punktu Suwałk. Jednak wyłącznie po wyznaczonej trasie. Jedne ulice są bowiem mniej przystosowane do przenoszenia dużych obciążeń, inne - nieco bardziej.

Zezwolenia są bezpłatne. Firmy transportowe nie poniosą więc żadnych kosztów. Dokument z miejskiego urzędu kierowcy muszą umieszczać w widocznym miejscu. Sprawdzać to będą policja oraz Inspekcja Transportu Drogowego. Każdy mieszkaniec, który zauważy pojazd bez urzędowego dokumentu, będzie mógł instytucje te powiadomić. Za jazdę bez zezwolenia grożą mandaty.

Nowe uregulowania prawne nie dotyczą autobusów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna