- Nagroda Fundacji z Australii świadczy o tym jak szerokim echem nie tylko w Polsce, ale i na świecie odbiły się podejmowane przez nas działania. A jest to nagroda nie tylko dla mnie, ale i dla całej naszej społeczności, bo dużo osób zaangażowało się w pomoc humanitarną na granicy - mówi Marek Nazarko.
Czytaj również:
W uzasadnieniu przyznania nagrody czytamy m.in.: "W obliczu dramatu uchodźców i emigrantów usiłujących przedostać się na teren Polski, laureaci Fundacji nieśli wszechstronną humanitarną pomoc osobom zagrożonym utratą zdrowia a nawet życia".
Polcul powstał na początku 1980 roku w Australii, z inicjatywy Jerzego Bonieckiego, przemysłowca z Sydney, społecznika wielkiego formatu. Idea Polculu – początkowo nazwanego Fundacją Popierania Niezależnej Kultury Polskiej – wyrażała nadzieję i niepokój, które wzbudziły w nas wszystkich wypadki w Kraju, przede wszystkim masowy ruch Solidarności – nadzieje na odzyskanie suwerenności i niepokój o przyszłość rodzącej się w Polsce demokracji.
Czytaj również:
Fundacja wyróżnia wyłącznie osoby indywidualne, choć zdaje sobie sprawę, że nie działają one same, lecz współpracują z zespołem wielu innych ludzi dobrej woli czy stowarzyszeń. Ktoś musi daną osobę zgłosić do Fundacji, nie można zgłosić się samemu. Jak przyznaje Marek Nazarko, tajemnicą pozostaje, kto go do tej nagrody zgłosił.
Czytaj również:
W grudniu Fundacja, oprócz samorządowca z Michałowa, wyróżniła lekarzy bez granic i działaczy społecznych: Katarzynę Czarnotę, Paulinę Bownik, Jakuba Sieczkę, Kamila Syllera.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?