Jak mówił, że 9,5 tony mięsa 2,7 trafiło za granicę naszego kraju. Znalazło się ono w: Finlandii, Portugalii, Słowacji, Estonii, Rumunii, Szwecji, Francji, Hiszpanii, na Litwie i Węgrzech.
Obecnie jest ono wycofywane.
- Nasi sąsiedzi dopytwali mnie o nadzór, o to, jak sobie poradziliśmy i co będziemy robić dalej. Sądzę, że przekonałem wszystkie kraje członkowskie, że w Polsce to był jednostkowy proceder, że został zlikwidowany i nie będzie już go w naszym kraju - mówił Paweł Niemczuk.
Podczas konferencji prasowej zapewniono też, że mięso dostępne w sklepach jest bezpieczne. O tym, że nie ma zagrożenia dla zdrowia ludzie, mówił Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas.
Zapowiedziano też niezapowiedziane kontrole w rzeźniach w całym kraju. Zaproponowano również uszczelnienie przepisów.
Przypomnijmy, że cały proceder ujawnili dziennikarze "Superwizjera". Jeden z nich zatrudnił się w ubojni pod Ostrowią Mazowiecką, w Kalinowie, w której miało dochodzić do uboju chorych krów. Zakład został zamknięty, a śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce.
Więcej o tej sprawie pisaliśmy tutaj:
Ubojnia w Kalinowie zamknięta. Śledztwo w sprawie zakładu prowadzi prokuratura
Nowe fakty w sprawie ubojni w Kalinowie. Mięso ma być wycofane z obrotu
Sprawa ubojni pod Ostrowią w prokuraturze. Śledztwo dotyczy trzech wątków
Źródło: TVN24
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?