Mieszkańcy Łapy-Osse chcą się odłączyć od miasta

Właśnie z taką inicjatywą do władz gminy wystąpiło Stowarzyszenie Przyjaciół Osse.
- Mieszkańcy podkreślali, że ich osiedle jest znacznie oddalone od centrum miasta. Poza tym, ma szkołę i parafię, tworząc oddzielną społeczność. Nie integrują się więc z Łapami - wyjaśnia Damian Porowski z łapskiego urzędu.

Zadecyduje rząd

Poza tym, ludzie z Ossego dojeżdżają pociągiem albo samochodem do pracy w Łapach. Ale nie mogą rozliczyć związanych z tym kosztów w corocznym zeznaniu podatkowym, bo przemieszczają się w obrębie tej samej miejscowości.

Od 28 stycznia do 14 marca trwały konsultacje społeczne. Wzięło w nich udział 398 osób. Odłączenie dzielnicy Osse od Łap i utworzenie wsi o nazwie Łapy-Osse poparło 347 mieszkańców. Przeciwnych było 14, a od głosu wstrzymały się 32 osoby.

Na ostatniej sesji radni pozytywnie zaopiniowali zmiany granic gminy Łap, a także wystąpili do Rady Ministrów w tej sprawie. Jeśli wojewoda i rząd przychylą się do ich wniosku, wówczas osiedle byłoby wsią od 1 stycznia 2014 roku.

Są plusy i minusy

Na pomniejszeniu obszaru gmina straci, ale z drugiej strony - skorzysta. - Ewentualne odłączenie się Ossego poskutkuje zmniejszeniem się liczby mieszkańców o 820 osób.

Zespół szkół znajdujący się w tej dzielnicy zostanie przekształcony w szkołę wiejską, a co za tym idzie, subwencja oświatowa zostanie przyznana na tę placówkę według stawek dla terenów wiejskich - tłumaczy Damian Porowski.

Dodaje, że jeśli osiedle faktycznie stanie się wsią, przedsiębiorcy i gmina będą mogli skorzystać z dofinansowań, między innymi, w ramach tak zwanej Odnowy wsi. Natomiast mieszkańców czeka wymiana dokumentów.