Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzi lekkoatleci rywalizowali w Toruniu

ma
2016-02-25  bialystok karolina lozowska  andrzej zgiet/polska press/gazeta wspolczesna/kurier poranny
2016-02-25 bialystok karolina lozowska andrzej zgiet/polska press/gazeta wspolczesna/kurier poranny Andrzej Zgiet
Dwa srebrne krążki i dwa brązowe - to dorobek zawodników z województwa podlaskiego w halowych mistrzostwach kraju.

W zawodach rozegranych w Toruniu dwa razy na podium stawały zawodniczki Podlasia Białystok.
– Być może jest to słabszy występ w porównaniu do lat ubiegłych gdy zdobywaliśmy o więcej medali – mówi Tomasz Dąbrowski, trener Podlasia. – Ale jeżeli prześledzi się dokładniej wyniki to mieliśmy dużo czwartych, piątych miejsc. Wielu naszych zawodników jechało do Torunia po medale, a kończyło się niestety tuż za podium. Poza tym wielu naszych lekkoatletów bardziej przygotowuje się do sezonu letniego.

Na pewno nie zawiodła Sylwia Ciołko, która wśród juniorek starszych na dystansie 1500 metrów przybiegła jako druga. Zawodniczka ustanowiła rekord życiowy – 4:44,49 min. W tej konkurencji czwarta była Justyna Jelska z białostockiego klubu – 4:47,86 min.
– Sylwia to zawodniczka, która dwa lata temu na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży na 1500 metrów zajęła drugie miejsce – mówi Dąbrowski. – W poprzednim sezonie ze startów wykluczyła ją kontuzja, a teraz wróciła i jak widać z dobrym skutkiem.
Brązowy medal na dystansie 400 metrów wśród juniorek starszych dla Podlasia wywalczyła Karolina Łozowska. Podopieczna Jerzego Leszkiewicza także ustanowiła rekord życiowy – 56,24 s. Łozowska przegrała z zawodniczkami o rok starszymi.
– Karolina miała duże szanse na jeszcze lepszy wynik, a nawet złoto – opisuje Leszkiewicz. – Niestety trochę spóźniła się na starcie. Po 150 metrach gdy zawodniczki schodzą ze swoich torów była praktycznie przed nią ściana czterech biegaczek i nie miała jak wyprzedzić. Dopiero przed samą metą jedna z biegnących popełniła błąd i mogła przed nią wskoczyć. Na mecie nawet nie za bardzo była zmęczona i trochę żałowała tego słabszego początku biegu. Ale jak na pierwsze starty na tak trudnym dystansie jestem zadowolony.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

Trzy centymetry do złotego medalu w skoku w dal w kategorii juniorów młodszych zabrakło Dominikowi Mieczkowskiemu z LKS Narew–Kurpiewski Łomża. Podopieczny Jana Kotowskiego w swojej najlepszej próbie skoczył 6,74 m i przegrał z Mateuszem Skrzypkiem z Kadeta Rawicz (6,77 m). Dwa o wiele lepsze skoki Mieczkowskiego okazały się spalone.

Z jednym brązowym krążkiem mistrzostwa zakończyły się dla Prefbetu Śniadowo Łomża. Był on udziałem Rafała Pogorzelskiego na 3000 metrów. Wynik zawodnika Prefbetu to 8:38,78 min.
– Biorąc pod uwagę, że Rafał nie lubi biegać w hali to jest bardzo dobry czas – twierdzi Andrzej Korytkowski, trener Prefbetu. – W sumie kandydatów do medali było pięciu i od początku było mocne tempo. Na dystansie odpadali kolejni zawodnicy i w końcu uformowała się trójka, która między sobą rozegrała walkę o medale. To dla Rafała to dobry prognostyk przed startami na otwartym stadionie i przełajami.
W sobotę i niedzielę w Toruniu zostaną rozegrane mistrzostwa kraju seniorów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna