Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzież chce rygoru!

Marzena Olechowska [email protected]
17-letni uczniowie I LO uważają, że pomysł z godziną policyjną jest dobry. Tylko że powinien obowiązywać ich młodszych kolegów - do 15 lat.
17-letni uczniowie I LO uważają, że pomysł z godziną policyjną jest dobry. Tylko że powinien obowiązywać ich młodszych kolegów - do 15 lat. M. Olechowska
Ełk. Dyrektorzy krytykują projekt wprowadzenia godziny policyjnej dla młodzieży. Zaskakujące, że uczniom pomysł się podoba. Jednak, ich zdaniem, godzina "0" powinna obowiązywać tylko do 15. roku życia.

Prawdopodobnie już niebawem 16-latek, który wraca po godzinie 22 z koncertu, z kursu tańca czy seansu w kinie, będzie musiał liczyć się z tym, że patrol policji zgarnie go z ulicy, wylegitymuje i odwiezie na komendę. Tam będzie czekał, aż odbiorą go rodzice. Pomysł godziny policyjnej dla młodzieży chce wprowadzić Roman Giertych, minister edukacji.
W środę LPR złożył do marszałka Sejmu projekty nowelizacji ustaw o samorządzie gminnym i o postępowaniu w sprawach nieletnich. Znalazł się w nim zapis o godzinie policyjnej.
Karani za młodość
Dyrektorzy ełckich szkół przyznają, że młodzież nie powinna włóczyć się w nocy po ulicach, ale są sytuacje, kiedy na przykład uczeń wraca z dodatkowych zajęć.
- Czy - jak idzie grupa roześmianej młodzieży po godzinie 21, z gitarami na ramieniu - to policja też będzie miała obowiązek odwieźć ich na komendę? - pyta Robert Hoffmann, dyrektor I LO w Ełku. - Wiadomo, że po młodzież z tzw. normalnych domów przyjeżdżają rodzice samochodami, a co ma robić dziecko z patologicznej rodziny? Czy pijany ojciec ma się zgłosić po syna na komendę?
Dyrektorzy uważają, że jest niebezpieczeństwo, że każdy młody człowiek, który znajdzie się w nocy na ulicy, będzie traktowany jak przestępca i będzie "karany za młodość".
Także Zofia Łukawska, dyrektorka gimnazjum nr 3, uważa, że idea jest słuszna, ale nie powinna być wymuszana takimi metodami.
- Każdy odpowiedzialny rodzic nie dopuszcza do sytuacji, że jego dziecko chodzi wieczorami po ulicach. A jeśli to się zdarza, to kwestia nieodpowiedzialności rodziców. I na to trzeba położyć nacisk, a nie na karanie młodzieży - mówi Z. Łukawska.
Szlaban tylko do 15 lat
Zaskakująca jest reakcja ełckiej młodzieży na pomysł ministra R. Giertycha.
- Podoba mi się godzina policyjna, ale z jednym zastrzeżeniem - powinna obowiązywać jedynie do 14. lub 15. roku życia - mówi Joanna Pińczykowska, 17-letnia uczennica I LO w Ełku. - Dzieci w tym wieku powinny być pod kontrolą rodziców. Jeśli nie czują bata nad sobą, chodzą na pijackie imprezy, wszczynają burdy na ulicach i zaczepiają młodszych od siebie kolegów.
Podobnego zdania są jej koledzy: - Uważam, że akurat ten pomysł ministra Giertycha jest dobry. Tylko nie powinien dotyczyć starszej młodzieży.
Uczniowie uważają, że projekt będzie trudny do realizacji.
- Nie chce mi się wierzyć, żeby wszyscy nagle przestali chodzić wieczorem do pubów czy na dyskotekę. Kogo będzie stać na taksówkę, aby nie wpaść w ręce policji? - pyta Katarzyna, uczennica z "czerwonego" ogólniaka.
A jak do projektu ministra przygotowana jest ełcka policja?
- Zawsze prowadziliśmy działania prewencyjne. Legitymujemy młodych ludzi, którzy wieczorami chodzą po mieście. Odwozimy ich do domu, albo informujemy rodziców - mówi Lech Łaszcz, rzecznik ełckiej policji. - Nie ma możliwości odwożenia nieletnich do izby dziecka, bo takiej w Ełku nie ma. Najbliższa jest w Białymstoku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna