Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Moniecczanie podbili Orient

Kazimierz Radzajewski
Moniecczanki przyjęły nakazy i stroje z radością, z szacunkiem dla religii i orientalnej tradycji. - Też ładnie i inaczej - mówiły.
Moniecczanki przyjęły nakazy i stroje z radością, z szacunkiem dla religii i orientalnej tradycji. - Też ładnie i inaczej - mówiły. Fot. Arch. LO
Mońki. Zawiązała się przyjaźń pomiędzy Mońkami i Besni - miastami w Europie i Azji.

Gdy zapytaliśmy młodych moniecczan, czy Turcja powinna być przyjęta do UE, usłyszeliśmy gromkie - tak! Uczniowie z monieckiego LO są zauroczeni gościnnością i kulturą mieszkańców Orientu.

Licealiści wrócili kilka dni temu z wyprawy na południowy wschód Turcji. Byli w Besni, tam - gdzie rzadko docierają inni europejczycy.

- Wzbudziliśmy sensację w tym półpustynnym regionie. Zapraszano nas do domów i częstowano egzotycznymi specjałami - mówił Rafał Supiński.

- A ja byłem traktowany niemal jak ambasador Polski - dodał Krzysztof Falkowski, jeden z opiekunów.
Nawiązana współpraca i wymiana młodzieży ma związek z wdrażaniem unijnego programu Socrates Comenius.

Zero... dekoltu
- To było święto całego miasta. Kilka tysięcy widzów na stadionie oszalało zaś na punkcie Agnieszki Kuklińskiej, która dała popis tanecznego kunsztu - opowiadał Falkowski.
Młodzi moniecczanie są zauroczeni gościnnością Turków. Tam jednak chowali się w cień, bo azjatyckie temperatury zwalały z nóg mieszkańców wschodniej Europy.
- A rozebrać się nie można, bo tradycja i religia zabrania odsłaniania ciała - zauważyła Agnieszka.
Niemniej dziewczęta oraz ich dwie opiekunki, Katarzyna Mońko i Barbara Zabłudowska, bez żalu przywdziały długie spódnice, a na głowy nałożyły chustki.
W ub. roku młodych Turków przyjęli rodzice moniecczan. W Besni zamieszkali oni w domach nowych przyjaciół.

Eckmek z ciorbą
- Nasz kebab to marna namiastka. Jadaliśmy różne odmiany tej specjalności - stwierdził Konrad Sajkowski.
- Tam jada się na podłodze i często z jednej miski. Serwowano nam eckmek (chleb), ciorbę (zupę) i prawdziwe delicje - zachwycali się uczniowie.

Moniecczanie byli też nad Eufratem, w Antiochii (miejsca nauczania Jezusa) i na górze Nemrod, ośrodku kultury babilońskiej. - My zaś zaprosiliśmy besnian na nasz "Wieczór Polski" - mówił Paweł Halicki.

Falkowski, jako radny powiatu monieckiego, reprezentował rodzimy samorząd. Po spotkaniach z burmistrzem Besni przyjęto stałą formę współpracy Besni z Mońkami. Młodzi besnianie ponownie odwiedzą Mońki, zaś w Internecie pojawi się wspólna witryna tych miast.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna