Wcześniej do rosyjskiego MSZ został wezwany ambasador Polski w Moskwie Krzysztof Krajewski. Tam poinformowano go o wydaleniu polskich pracowników dyplomatycznych i konsularnych.
Łukasz Jasina przekazał, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych traktuje decyzję Rosji jako odpowiedź na decyzję naszego kraju sprzed dwóch tygodni.
Rosyjscy "dyplomaci" wydaleni z Polski
Przypomnijmy, że marcu polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych podjęło decyzję o wydaleniu 45 rosyjskich dyplomatów pracujących w naszym kraju, których zidentyfikowano jako oficerów rosyjskich służb specjalnych i ich współpracowników.
"Materiały ABW dowodzą, że działalność zidentyfikowanych funkcjonariuszy i współdziałających z nimi osób służy realizacji rosyjskich przedsięwzięć wywiadowczych wymierzonych w stabilność Rzeczypospolitej Polskiej i jej partnerów na arenie międzynarodowej oraz zagraża interesom i bezpieczeństwu Polski" – poinformowano wówczas w komunikacie służb specjalnych.
Już wtedy ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew informował, że podobnych działań na zasadzie wzajemności należy spodziewać się ze strony jego kraju.
Polskie Radio 24
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?