Na ulicy Skłodowskiej w Mrągowie do 78-letniej kobiety podszedł nieznajomy mężczyzna, który zapytał o drogę do szpitala. Przy okazji zaprosił ją do swojego samochodu, gdzie rozpłakał się wyznając, że jego syn jest po wypadku i teraz grozi mu amputacja nogi. Mówił, że za operację trzeba zapłacić gotówką. Zapewniał, że ma przy sobie pieniądze w obcej walucie - dolary. Zwrócił się do kobiety o 2 tysiące złotych. Nie miała takich pieniędzy, więc poprosił, aby mógł chociaż przechować w jej mieszkaniu dolary, bo nie chce ich trzymać w aucie z obawy przed.. kradzieżą.
Kobieta zgodziła się i zaprosiła nieznajomego do domu. Opowiedziała mężowi to, co usłyszała od oszusta, który znowu zalał się łzami. Małżeństwo zdecydowało się pożyczyć nieznajomemu 2 tysiące złotych. Ten, w zamian za pożyczkę, zaoferował zamkniętą saszetkę, w której miały się znajdować dolary. Po odbiór saszetki miał się zgłosić po 12. W zamian za pożyczkę obiecał wręczyć im 4 400 złotych.
Nieznajomy nie zgłosił się po saszetkę, więc małżeństwo wezwało policję. W saszetce, zamiast dolarów, znajdowały się chusteczki higieniczne spięte gumką.
Policja poszukuje sprawcy, który współpracował z 40-letnim mężczyzną oraz kobietą, która wyglądała na 60 lat. Oboje znajdowali się w samochodzie, do którego sprawca zaprosił staruszkę. Za oszustwo Kodeks Karny przewiduje karę nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?