- W mitsubishi, który zaczynał się już palić, funkcjonariusze zauważyli cztery zakleszczone osoby - powiedziała "Współczesnej" Bożena Przyborowska, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. - Policjantka wybiła kopnięciem szybę i wyciągnęła niespełna półtoraroczną dziewczynkę oraz jej 28-letnią matkę, Marzenę R. Pozostali funkcjonariusze próbowali uratować 13-letnią dziewczynkę oraz kierowcę, 33-letniego Adama R. Oboje poszkodowani krzyczeli, że już nie wytrzymają, bo ogień ich dosięga.
Policjanci zużyli w sumie dziesięć gaśnic, które dostali od kierowców zatrzymujących się na widok wypadku. Pogotowie i straż pożarna pojawiły się w ciągu pięciu minut. Ogień udało się powstrzymać. Pasażerowie mitsubishi oraz kierowca tira trafili do szpitala w Mrągowie.
Wypadek spowodował prawdopodobnie 33-letni Adam R., który jechał zbyt szybko, zjechał na prawe pobocze i zderzył się z renaultem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?