Muzeum im. Marii Konopnickiej mają czekać w najbliższych latach spore zmiany. - Ta placówka pozostawia wiele do życzenia - zauważył ostatnio prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz.
Jedna z najsłynniejszych suwalczanek doczekała się swojego muzeum w 1973 r. Powstało w jej rodzinnym domu, głównie dzięki staraniom Zygmunt Filipowicza, zmarłego w ubiegłym roku suwalskiego muzealnika.
Jak na czasy PRL, była to całkiem efektowna ekspozycja. Autorom udało się odtworzyć klimat XIX-wiecznego mieszkania. Zwiedzający czuli się tutaj rzeczywiście, jak w innej, dawno minionej epoce.
Kierowniczka się obraziła
Potem czasy się jednak zmieniły. Nawet w Polsce zaczęły powstawać muzea, które przyciągały zwiedzających nowoczesnymi formami prezentacji. Wykorzystywano techniki audiowizualne, budowano najróżniejsze instalacje. Wszystko po to, by widz poczuł się, jak w czasach, których prezentacja dotyczy. Najlepszym polskim przykładem takich rozwiązań jest Muzeum Powstania Warszawskiego.
W Suwałkach jednak czas się zatrzymał. W domu Konopnickiej przeważały tradycyjne gabloty i plansze z mało ciekawymi tekstami. W żaden sposób nie wykorzystywano tego, co w twórczości słynnej suwalczanki najłatwiej można sprzedać, czyli jej bajki. Wszak to Konopnicka jest autorką "O krasnoludkach i sierotce Marysi".
Suwałki długo tego zresztą nie dostrzegały. W centrum miasta stał brzydki pomnik pisarki, a muzeum zwiedzali tylko najbardziej zdeterminowani. Na nasze publikacje w tej sprawie władze zareagowały z kilkuletnim opóźnieniem. Najpierw pomnik wymieniono na znacznie efektowniejszy, a teraz gruntowne zmiany mają czekać muzeum. Kiedy o tej ostatniej potrzebie napisaliśmy kilka lat temu, kierowniczka placówki na nas się po prostu... obraziła. W stosunku do prezydenta miasta już pewnie tego nie zrobi.
Muszą poszukać środków
Jak będzie wyglądało nowe muzeum Konopnickiej?
- Chcemy, aby była to placówka, w której będą wykorzystywane najnowocześniejsze trendy - mówi Jerzy Brzozowski, dyrektor Muzeum Okręgowego w Suwałkach, pod które "Konopnicka" podlega.
Na rozmowę o szczegółach czas przyjdzie za parę miesięcy.
Muzeum będzie też musiało się postarać o pieniądze na realizację tego pomysłu. Tego typu przedsięwzięcia bowiem kosztują. Środków trzeba będzie poszukać poza budżetem miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?