Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

My się nie damy! Do Orli uciekamy!

Krzysztof Jankowski [email protected]
Wczoraj przed godz. 9 mieszkańcy Dubiażyna złożyli wniosek o wyłączenie ich sołectwa z gminy
Wczoraj przed godz. 9 mieszkańcy Dubiażyna złożyli wniosek o wyłączenie ich sołectwa z gminy Fot. K. Jankowski
Dubiażyn. Jesteśmy traktowani jak śmieci! - mówili wczoraj mieszkańcy sołectwa Dubiażyn. I złożyli wniosek o przeniesienie ich wsi z gminy Bielsk Podlaski do gminy Orla.

Poszło o zakład utylizacji odpadów, który miałby stanąć na gruntach ich sołectwa. Jego budowę planują władze gminy w porozumieniu z samorządami południowego Podlasia. Mieszkańcy są przeciw.

- On nas zniszczy! - mówią.

- To szansa rozwoju dla gminy - ripostują władze.

Pomysł sprzed lat
Idea budowy zakładu utylizacji śmieci narodziła się kilka lat temu. Jego powstanie pilotuje powołany do tego celu Związek Gmin Regionu Puszczy Białowieskiej, w którego skład weszły samorządy trzech powiatów: bielskiego, hajnowskiego i siemiatyckiego.

- Każda gmina boryka się z problemem wysypisk i utylizacji śmieci. Ten pomysł mógłby go radykalnie rozwiązać - mówili wówczas Współczesnej burmistrzowie Bielska, Hajnówki i Siemiatycz.

Sprawa jednak ucichła. Aż do tego roku. Teraz okazało się, że budową tego zakładu na jej terenie zainteresowana jest gmina wiejska Bielsk.

- Ale wszystko dzieje się za naszymi plecami - mówią przedstawiciele rady sołeckiej z Dubiażyna.

- Ludzie się niepokoją, bo chcą wiedzieć, co ich czeka. Wypytują. A co ja mam im powiedzieć? - pyta Krystyna Dub, sołtys Dubiażyna. - Niech władze do nas przyjadą i wytłumaczą, jakie mają plany.

Ale władze twierdzą, że nie bardzo jest co tłumaczyć.

- Bo nie ma jeszcze planów tego obiektu - mówi Walenty Gałuszewski, przewodniczący gminy Bielsk Podlaski. - O wszystkich naszych krokach mieszkańcy będą informowani zgodnie z prawem.

Stracą na wartości
Zdesperowani mieszkańcy złożyli wczoraj wnioski do urzędów gmin w Bielsku Podlaskim i Orli o przeniesienie ich sołectwa z jednej gminy do drugiej.

- Mamy dość traktowania nas jak śmieci. Taka inwestycja zatruje nam powietrze, ujęcie wody dla 30 wsi, glebę, z której płodów nie sprzedamy, wreszcie obniży ceny naszych działek - argumentują.

Ustawa o samorządzie przewiduje, że w tej sytuacji obie gminy są zobowiązane do przeprowadzenia konsultacji społecznych z mieszkańcami. Na podstawie ich wyników rady gmin powinny uchwalić opinie i przesłać je do MSWiA. Później minister ma rok na podjęcie decyzji o ewentualnej zmianie granic gmin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna