Przewrót w sejmiku podlaskim. Łukasz Prokorym w miejsce Artura Kosickiego. PIS traci władzę

Na otwarciu sesji w sejmiku województwa podlaskiego podział mandatów wygląda następująco:

• PIS - 15 mandatów
• Koalicja Obywatelska - 8 mandatów
• Trzecia Droga - 6 mandatów
• KWW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy - 1 mandat

Niespodziewanie, gdy doszło do głosowania nad kandydaturą przewodniczącego sejmiku, okazało się, że Cezary Cieślukowski (Trzecia Droga) w tajnym głosowaniu otrzymał 17 głosów. Oznacza to, że głosowali na niego także radni z Prawa i Sprawiedliwości.

ZOBACZ TAKŻE: Prokorym chce nowej komisji w sejmiku województwa podlaskiego. Strażnik interesów Białegostoku

Podczas pierwszej sesji wybierano także marszałka województwa. O te stanowisko rywalizowali Artur Kosicki z PIS i Łukasz Prokorym z KO. Niespodziewanie Prokorym uzyskał 16 głosów, a Kosicki 13. To oznacza całkowity przewrót w zarządzie województwa, który do tej pory należał do Prawicy.

Zdjęcia z sejmiku poniżej w galerii:

Wicemarszałkami zostali Wiesława Burnos i Marek Malinowski . To też zaskoczenie, gdyż w poprzedniej kadencji zasiadali w zarządzie z ramienia PiS. Okazało się, że to oni zostali języczkami u wagi, choć do tej pory wszyscy obstawiali w tej roli Stanisława Derehajło (Konfederacja). Jak mówi nam jeden z działaczy Platformy Obywatelskiej, Burnos i Malinowski muszą liczyć się z konsekwencjami partyjnymi - zostaną usunięci z szeregów prawicy. Zyskali jednak stanowiska, których PiS miał im nie zaproponować

Wcześniej w jawnym głosowaniu odrzucono wniosek Artura Kosickiego o przeniesienie części rady sesji (w tym wybór przewodniczącego) na czerwiec. Za odrzuceniem tego wniosku zagłosowali wszyscy radni KO i Trzeciej Drogi oraz dwoje radnych PiS.