W weekend na plaży miejskiej odbyły się X Warmińsko-Mazurskie Mistrzostwa Pływających Modeli Redukcyjnych.
- Zawodników jest 70, przyjechali z całej Polski, przede wszystkim z południa kraju - mówi Krzysztof Stolecki z Ełckiego Centrum Kultury, organizator imprezy. - Zawody zaliczane są do eliminacji mistrzostw Polski, w związku z tym każdy modelarz, który chce w nich wystartować, musi pojawić się albo u nas, albo na eliminacjach w Rudzie Śląskiej.
Przez trzy dni miłośnicy modelarstwa rywalizowali ze sobą na plaży miejskiej. Zawody polegały na jak najdokładniejszym przepłynięciu ustalonego przez organizatorów toru. Nie było ograniczeń wiekowych, więc do Ełku przyjechali zarówno nowicjusze, jak i weterani modelarstwa.
- Zapisałem się cztery lata temu na zajęcia i wciągnąłem się - mówi trzynastoletni Patryk Rogowski z Goleniowa. - Na zawodach w Ełku jestem pierwszy raz i poszło mi całkiem nieźle.
Nie wszystkim jednak na zawodach szło równie dobrze. Co pewien czas, strażacy wyławiali z jeziora modele, które odmawiały posłuszeństwa.
Jednostki oceniane były również pod względem precyzji ich wykonania. Najpiękniejsze z nich były wiernymi replikami z dbałością o najdrobniejszy szczegół. Na jednostkach umieszczone były nie tylko małe szalupy, czy koła ratunkowe, ale nawet miniaturowi marynarze.
- Modelarstwem zajmuję się prawie 40 lat, a wykonanie mojego statku to praktycznie trzy lata wycięte z życiorysu - przyznaje Wojciech Siejka z Gdańska. - Na zawodach w Ełku jestem drugi raz. W tym roku warunki do pływania są dużo lepsze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
