Zambrowskie lodowisko miejskie rusza w środę w samo południe. Nie będzie żadnego show na otwarcie, mieszkańcy i goście od razu będą mogli wejść na lód. W tym roku w bardziej komfortowych warunkach.
Rozbudowa za 400 tys. zł
Przy lodowisku tuż obok Miejskiej Pływalni "Delfin" powstało nowoczesne zaplecze dla klientów.
- Jest przebieralnia, szafki skrytkowe na buty, toalety, nowoczesna kasa i system elektronicznych bramek zliczających wejścia i wyjścia z obiektu - opowiada Jerzy Przychodzeń, kierownik Pływalni Miejskiej i opiekun lodowiska.
Modernizacja obiektu kosztowała 400 tys. zł. Od stycznia do marca 2009 r. z zambrowskiego lodowiska skorzystało blisko 17 tys. osób, a wpływy z tytułu wejściówek i wypożyczania łyżew wyniosły ok. 100 tys. zł. W tym sezonie (przez najbliższe dwa miesiące) bilet normalny kosztować będzie 5 zł za godzinę (plus 15 minut gratis), ulgowy - 4 zł, a przy wejściach grupowych (min. 10 osób) - 3 zł.
Za darmo z lodowiska skorzystają grupy z zambrowskich szkół. Ale tylko od poniedziałku do piątku w godz. 9-14.30. Za wypożyczenie łyżew trzeba zapłacić 3 zł za godzinę, a za ich naostrzenie kolejne 5 zł.
Chętnych na pewno nie zabraknie, a kto wie, czy świątecznej przerwy na łyżwach nie zechcą spędzić też w Zambrowie łomżyniacy. Zwłaszcza że tuż obok mają również do dyspozycji pływalnię, której w Łomży jeszcze się nie doczekali.
Prześladuje nas pech
Łomżyńskie lodowisko miejskie (choć miejskie głównie z nazwy, organizuje je spółka Echo Investment), otwarte z wielką pompą 5 grudnia przy ul. Katyńskiej, obecnie nie funkcjonuje. Powód to awaria systemu.
- Zawiodła mechanika układu chłodzenia - tłumaczy Zbigniew Sasinowski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, zarządzającego obiektem. - Spróbujemy je reaktywować "ręcznym sposobem". Trochę chłodzenia jest, ale liczymy na to, że temperatury w najbliższym czasie nie wzrosną powyżej zera. Na 80 procent lodowisko znów ruszy w pierwszy dzień świąt.
Jednak lód nie będzie już tak gładki jak wcześniej. Wszystko dlatego że miał miejsce groźny wypadek. Jeden z pracowników... stracił palce w maszynie równającej lód, tzw. rolbie. Do chwili zakończenia procedur powypadkowych, m.in. oględzin maszyny, jej używanie zostało wstrzymane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?