MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na meczach Tura nudzić się nie można [ZDJĘCIA]

K. Jankowski
Piłka nożna. Dwa wysokie zwycięstwa odnieśli w minionym tygodniu piłkarze Tura Bielsk Podlaski.

Dwa wysokie zwycięstwa odnieśli w minionym tygodniu piłkarze Tura. W środę pokonali na własnym stadionie Magnata Juchnowiec 3:0, a w niedzielę wygrali w Białymstoku z tamtejszym Piastem 6:3.

Tymczasem pierwszej wiosennej porażki doznał Ruch Wysokie Mazowieckie, który w Dąbrowie Białostockiej przegrał z Dębem aż 1:4. W efekcie Tur ma już tylko punkt straty do lidera IV ligi, chociaż trzeba pamiętać, że Ruch czeka jeszcze zaległy mecz w Śniadowie, którego będzie faworytem.

Tur nie ogląda się jednak na rywali, tylko wysoko zwycięża kolejne mecze. Ma momenty gry doskonałej, ale też i przestoje, które towarzyszą bielszczanom od początku rundy rewanżowej. W środę niewiele im wychodziło w pierwszej połowie meczu z Magnatem, a po przerwie grali już jak z nut.

Klasę pokazał Łukasz Pawluczuk, który najpierw precyzyjną główką po rzucie rożnym Karola Kosińskiego, pokonał młodego bramkarza Kamila Wójcika, a pod koniec meczu podwyższył na 3:0 mocnym strzałem zza pola karnego. Przy drugiej akcji bramkowej świetnym prostopadłym podaniem obsłużył go rzadko pojawiający się wiosną w meczach czwartoligowych Andrzej Orzechowski, którego chwilę wcześniej wpuścił na boisko trener Paweł Bierżyn. Wcześniej gola na 2:0 zdobył z rzutu karnego Karol Kosiński. Jedenastkę sędzia Karol Sokół podyktował za upadek Pawluczuka po wślizgu grającego trenera Magnata Grzegorza Pieczywka (byłego szkoleniowca Tura, który wprowadził nasz zespół do III ligi).

Karol Kosiński wzbogacił swoje potężne konto strzeleckie w minionym tygodniu aż o trzy trafienia i wszystkie były efektem dokładnie wykonanych rzutów karnych. Dwa razy trafił w niedzielę w meczu z Piastem, w tym otwierając wynik w 3. minucie, po faulu Konrada Kowalki na nim samym. Na 2:0 podwyższył Łukasz Popiołek, a wynik 3:0 do przerwy ustalił Łukasz Pawluczuk.

Tur wykorzystywał strach w oczach zamykających tabelę rywali i jeszcze przez 10 minut drugiej połowy grał swój koncert. Piękną bramkę strzałem głową po rzucie rożnym zdobył Daniel Daniłowski, a na 5:0 podwyższył najstarszy z braci Kosińskich znowu z karnego po faulu na Pawluczuku. Przy tak wysokim prowadzeniu bielszczanie nagle złapali zadyszkę i w krótkim czasie pozwolili sobie wbić aż trzy gole. Przy ich stracie mieli udział obaj młodzi bramkarze Tura. Najpierw Patryk Sidun dał się przelobować Krzysztofowi Piotrowskiemu przy strzale z rzutu wolnego z 40 metrów. Potem Marcina Drozdowskiego dwukrotnie zbyt łatwo pokonał Łukasz Wojno.

Najpiękniejszego gola meczu zdobył w 88. minucie Joachim Witoszko, trafiając z ponad 25 metrów w okienko bramki Piasta. Oby skuteczność nadal dopisywała bielskim piłkarzom w najbliższych meczach IV ligi, które rozegrają już w środę (25 maja) o godz. 18.00 na własnym boisku z Rudnią Zabłudów i w niedzielę (29 maja) o godz. 17.00 w Narewce.

Bielsk Podlaski, 18.05.2016 – IV liga
Tur Bielsk Podlaski – Magnat Juchnowiec 3:0 (0:0)

Bramki: 51’ (gł) i 89’ Ł. Pawluczuk, 62’ K. Kosiński (k).
Żółta kartka: Zielinko (Magnat).
Sędziował Karol Sokół (Białystok).
Widzów 110.
Tur: Sidun – A. Kosiński, Koźlik, P. Kosiński, R. Kulikowski – Popiołek (74’ Iwaniuk), A. Lewczuk, M. Jakubowski (76’ Plago), K. Kosiński (63’ Łochnicki), Daniłowski (88’ Orzechowski) – Ł. Pawluczuk.
Magnat: Wójcik – Kużel, Czerkawski, A. Suszczyński, Kalisz – Hruświcki, Szymaniuk (82’ Radomski), Pieczywek, Radosław Żero – Kożuszkiewicz, Zielinko (68’ Tymiński).

Białystok (stadion boczny Jagiellonii), 22.05.2016 – IV liga
Piast Białystok – Tur Bielsk Podlaski 3:6 (0:3)

Bramki: 0:1 – 3’ K. Kosiński (k), 0:2 – 13’ Popiołek, 0:3 – 41’ Pawluczuk, 0:4 – 48’ Daniłowski (gł), 0:5 – 55’ K. Kosiński (k), 1:5 – 59’ Piotrowski (w), 2:5 – 69’ Wojno, 3:5 – 76’ Wojno, 3:6 – 88’ Witoszko.
Sędziował Szymon Szymajda (Białystok).
Widzów 60.
Tur: Sidun (68’ Drozdowski) – K. Kulikowski, Koźlik, P. Kosiński, A. Kosiński – Popiołek (54’ Iwaniuk), A. Lewczuk (58’ Witoszko), Łochnicki, K. Kosiński, Daniłowski (51’ Plago) – Ł. Pawluczuk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna