Władze hajnowskiego urzędu miasta, niestety nie tylko tego urzędu, skupiają się jednak na wydawaniu pieniędzy. I to wcale nie tych, które zarobili, tylko tych, które biorą z naszych podatków. Burmistrz w oczach urzędników jest pewnie dobrym szefem. Daje pieniądze za nic.
U niego urzędnik, za to, że po prostu pracuje dostaje pensję i co jakiś czas nagrodę. Nie musi się wykazywać, bo to mu się należy. A gdzie motywacja pracownika? Gdzie kreatywność? Po co i tak jest nagroda... Cóż w urzędach tak już jest, że w urzędach często najlepiej nagradzana jest zasada - nie wychylaj się. Zresztą nie oszukujmy się, te nagrody i tak nie są wypłacane przypadkowym osobom.
Duża część pracowników urzędów (piszę o urzędach ogółem, nie tylko o Hajnówce) to rodzina i przyjaciele przysłowiowego królika lub osoby zatrudnione w ramach międzypartyjnych lub międzykomitetowych porozumień. Im nagrody się należą, bo są z układu. A kto płaci? My, podatnicy, wyborcy!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody