Prawidłowość tę potwierdza coraz więcej doradców finansowych. Bo era franka się skończyła. Teraz nadchodzi era złotego. Warto dodać, że kredyty złotowe są nie tylko coraz łatwiej dostępne, ale możemy liczyć również na to, że będą coraz tańsze.
- Największą zaletą kredytów w złotych jest ich stabilność i bezpieczeństwo - podkreśla Marcin Krasoń, analityk Open Finance. - Duże wahania kursów walutowych powodują częste zmiany wysokości rat kredytów zaciągniętych w obcych walutach, a w złotówkach wysokość raty zależy tylko od stóp procentowych. Te z kolei będą w najbliższym roku raczej spadać, więc istnieje szansa na obniżanie rat kredytowych.
W dodatku kredyt w złotówkach jest teraz po prostu łatwiej dostać, gdyż banki zaostrzyły kryteria przyznawania kredytów walutowych, a część instytucji w ogóle się z nich wycofała.
A z jaką ratą powinniśmy się liczyć jeśli zdecydujemy się pożyczyć złotówki na własne mieszkanie. Jeśli zdecydujemy się na zakup nieruchomości za 300 tys. zł (100 tys. zł stanowić będzie wkład własny + 200 tys. kredytu) - średnia rata kredytu zaciągniętego na 30 lat wyniesie około 1430 złotych.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy udział kredytów w złotych w ogólnej liczbie kredytów, o które wnioskowali klienci Open Finance, wynosił powyżej 60 proc. Rok wcześniej większość kredytów stanowiły te we frankach szwajcarskich.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?