- Dostałem piękny dyplom, a minister Tomasz Lipiec uścisnął mi dłoń - "mrużąc oko" mówi Siemion. Wyróżnienie to jednak przede wszystkim spore pieniądze. W poprzednim roku opiekun Marka Twardowskiego i Adama Wysockiego otrzymał nagrodę "indywidualną" - w sumie 8 tysięcy złotych. Teraz jest to wyróżnienie poważniejsze, ale nie wiadomo, czy suma też wzrośnie. Na razie Siemion czeka na przelew.
Historia
Mało kto pamięta, kiedy pan Andrzej - jako zaledwie 25-latek - zaczynał pracę w augustowskiej Sparcie. W 1977 doczekał się pierwszego sukcesu: dwójka Krzysztof Zieliński, Andrzej Harasim zdobyła srebro w ME juniorów na 500 metrów (wtedy pływano tylko na tym dystansie) w Vichy.
Przez następne lata opiekował się uzdolnionymi grupami juniorów Sparty zdobywając z nimi wiele, także złotych, medali mistrzostw świata. Prowadził też reprezentację w tej kategorii wiekowej. Pod okiem Siemiona na gwiazdy wyrośli Piotr Markiewicz, Adam Wysocki i Marek Twardowski.
Teraźniejszość
W 2006 roku Twardowski został mistrzem świata na królewskim dystansie, w K-1 na 500 metrów. Razem z Wysockim przywieźli z węgierskiego Szeged wór medali. Obecnie to dwie osoby, na których Siemion skupił całą swoją uwagę. Obaj zdobyli już w sporcie prawie wszystko - brakuje im najważniejszego, olimpijskiego medalu.
Siemion, razem z nimi, "dopłynie" po niego do Pekinu. - Potem chyba trzeba będzie powiedzieć sobie "dość" i przejść na emeryturę. Sport nie jest już teraz wszystkim potrzebny, a w klubie nie jest tak fajnie jak kiedyś - mówi 57-letni trener znad Netty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?