Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najbardziej imprezowy kort na Australian Open. Drinki i tosty przebijają tenis. „Biały sport” i jego etykieta to już zamierzchła przeszłość

Jacek Kmiecik
Jacek Kmiecik
Kort numer 6 na tegorocznym Australian Open zyskał sławę „kortu imprezowego”, na którym oglądanie tenisa przez widzów jest tylko dodatkiem do imprezy, która odbywa się na dwupoziomowym barze, umieszczonym po wschodniej stronie boiska. Zawodnicy grający na tym korcie narzekają na hałas i rozpraszanie przez imprezujących w barze gości.

Firma Tennis Australia zbudowała na potrzeby tegorocznego turnieju dwupoziomowy bar na 400 osób po wschodniej stronie boiska kortu numer 6, co spotkało się już ze skargami ze strony graczy, w tym rozstawionego z numerem 7 Greka Stefanosa Tsitsipasa.

Wielkie nadzieje dyrektora Australian Open z „kortem imprezowym”

Najbardziej imprezowy kort na Australian Open. Drinki i tosty przebijają tenis. „Biały sport” i jego etykieta to już zamierzchła przeszłość
@LaurenceRosen/X

Dyrektor Australian Open Craig Tiley wiązał z tym projektem ogromne nadzieje:

– Spodziewamy się, że wkrótce stanie się on (kort nr 6) znany jako „kort imprezowy”. I to jest model, który w przyszłości chcielibyśmy aktywniej wykorzystywać. Myślę, że będzie to hit jako rozrywka. Myślę, że będzie bardzo popularne, każdy będzie chciał tam się zjawić. Tam jest wspaniały widok na tenis. Chcemy stworzyć środowisko, w którym fani będą mogli zbliżyć się do gry tak blisko, jak to tylko możliwe

– wyjaśniał Tiley.

Najbardziej imprezowy kort na Australian Open. Drinki i tosty przebijają tenis. „Biały sport” i jego etykieta to już zamierzchła przeszłość
@LaurenceRosen/X

Mecz pierwszej rundy australijskiego weterana tenisa Johna Millmana w parze z rodakiem 19-latkiem Edwardem Winterem przeciwko przeciwko Nowozelandczykowi Marcusowi Daniellowi i Brazylijczykowi Marcelo Demolinerowi 6:7(3), 6:2, 7:6(12) został przerwany z powodu deszczu, co wywołało lawinę hałasu ze strony kibiców, znajdujących się blisko zawodników, popijających drinki i słuchających muzyki ze swoich miejsc.

Drinki i hałaśliwe zachowanie widzów zaczęły rozpraszać tenisistów

– Myślę, że widzowie spędzili tę przerwę na wypiciu kilku drinków, ponieważ było dość hałaśliwie i zaczęli się naprawdę w to wciągać

– skomentował po meczu Millman.

Najbardziej imprezowy kort na Australian Open. Drinki i tosty przebijają tenis. „Biały sport” i jego etykieta to już zamierzchła przeszłość
screenshot Wide World of Sports

Rosjanka Anastazja Pawluczenkowa, która w środę przegrała na korcie z Paulą Badosą, stwierdziła, że ​​widzowie „miauczą” na nią.

Tsitsipas grał tam we wtorek ze swoim bratem Petrosem i powiedział, że tegoroczne zmiany w turnieju, które obejmują bar na korcie szóstym, a także większe możliwości wchodzenia i wychodzenia z miejsc przez kibiców w przerwach między meczami, rozpraszają uwagę.

Najbardziej imprezowy kort na Australian Open. Drinki i tosty przebijają tenis. „Biały sport” i jego etykieta to już zamierzchła przeszłość
@LaurenceRosen/X

– Dopóki nie jesteś tenisistą, nie wiesz, kiedy próbujesz się w tym odnaleźć, wejść w tę strefę. Jest to trudne, gdy widzisz ruch i rzeczy, które dzieją się wokół ciebie

– powiedział Tsitsipas.

Organizatorzy Australian Open planują rozszerzenie modelu „imprezowego kortu”

Millman zauważył, że ​​tenis zmierza w tym kierunku.

– To znak, że czasy się trochę zmieniają. To świetna rozrywka, rachunki płacą konsumenci i mecenasi i myślę, że gracze muszą z tym żyć

– stwierdził australijski tenisista.

Dyrektor naczelny Tennis Australia Tiley, powiedział w październiku, że kort szósty to „model, który w przyszłości chcielibyśmy rozszerzyć na cały obiekt”.

Osławiony kort 6 ma jednak sporą wadę. Tenis widoczny jest tylko z pierwszego rzędu, drugi i dalej to wyłącznie bar, w którym można oglądać mecz tylko za pośrednictwem ogłoszeń sędziego.

Najbardziej imprezowy kort na Australian Open. Drinki i tosty przebijają tenis. „Biały sport” i jego etykieta to już zamierzchła przeszłość
@LaurenceRosen/X

Kosmiczne ceny drinków i konapek przy tenisowych rakietach

Przy barze można zamówić np. „Set Point Punch”, w którego skład wchodzą ananas, marakuja, Bitters, limonka i napój gazowany. co kosztuje 12 dolarów australijskich (około 32 złotych). A jeśli dodasz gin, cena wzrośnie o 5,5 dolara (do około 41 złotych). Zwykły gin z tonikiem to cena 14,50 dolarów (38,5 zł), a piwo kosztuje około 36 złotych.

Jeśli chodzi o jedzenie, jest bułka z krewetkami (19,5 dolara, nieco ponad 51,5 zł) i tostada z bakłażanem (15 dolarów, czyli niemal 40 zł).

Młode pokolenie dostrzega zmiany w otoczce sportu dżentalmenów

Z wypowiedzi Tileya jasno wynika, że ​​jeśli osławiona „szóstka” odniesie sukces, to przy innych kortach pojawią się podobne placówki. Może to nie być zbyt wygodne dla graczy, ale co zauważył 19-letni Winter uznany za najlepszego juniora w tenisie australijskim w 2022 roku, „sport wymaga modernizacji”.

– Widzicie, co zrobił LIV Golf i tym podobne, i myślę, że te zmiany są dobre dla sportu

– wyznał przedstawiciel młodego pokolenia tenisistów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Najbardziej imprezowy kort na Australian Open. Drinki i tosty przebijają tenis. „Biały sport” i jego etykieta to już zamierzchła przeszłość - Sportowy24

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna