Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napad na bank w Białymstoku. Rozmawialiśmy ze sprawcą. Zobacz zdjęcia

(wj)
Białystok. Udało nam się porozmawiać ze sprawcą dzisiejszego zamieszania w siedzibie NBP w Białymstoku.

Napad na bank

- Nie napadłem na bank, po prostu chciałem odzyskać pieniądze, które mi się należą - powiedział nam Piotr z Suwałk (nazwisko do wiadomości redakcji). - Nie widzę już innego wyjścia.

Przypomnijmy, że wcześniej mieszkaniec Suwałk zadzwonił do naszej redakcji informując, że zaraz napadnie na bank przy ul. Pięknej 1.

- Ten pan wszedł do banku, głośno się zachowywał i mówił, że chce otrzymać pieniądze - powiedział nam Andrzej Baranowski z zespołu prasowego KWP w Białymstoku. - Nie był jednak groźny, szybko został wyprowadzony przez policjantów. Po spisaniu danych personalnych i pouczeniu został wypuszczony.

Udało nam się porozmawiać z panem Piotrem. Okazało się, że zdecydował się na taki krok, gdyż chciał zwrócić uwagę mediów na swój problem.

W latach 80. pan Piotr był przedsiębiorcą. Został oskarżony przez urząd skarbowy o oszustwa podatkowe. Jego zdaniem został ukarany bez żadnych powodów. Po roku 89 próbował się odwoływać, ale żaden sąd nie przyznał mu racji. Mimo to pan Piotr uważa, że karę zapłacił niesłusznie i skarb państwa powinien mu zwrócić całą kwotę. A suma to niebagatelna, bo zdaniem pana Piotra sięga wraz z odsetkami aż 800 milionów złotych.

- Na razie wracam do Suwałk, nie wiem co będzie dalej - powiedział na zakończenie pan Piotr.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna