Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napad na stacje benzynową

Paweł Tomkiewicz
Z tej broni kilka razy strzelano do dwóch pracowników stacji. Ślady od śrutu pozostaną na ciele przez kilka tygodni.
Z tej broni kilka razy strzelano do dwóch pracowników stacji. Ślady od śrutu pozostaną na ciele przez kilka tygodni.
Jeden ze złodziei miał nóż, drugi broń. Po lufie rozpoznałem, że jest to śrutówka - opowiada młodszy z braci pracujących na stacji paliw w Nowej Wsi Ełckiej, na którą napadł 17-letni Dominik O. i 22-letni Krzysztof K.

Do napadu doszło kilka minut po godz. 2 w nocy z soboty na niedzielę. Zanim dwaj napastnicy wtargnęli do sklepu, przecięli kabel, jak sądzili telefoniczny. Było to jednak łącze internetowe.

- Tak jak chcieli, oddałem im pieniądze. Wzięli też papierosy i wódkę. Wszystko pakowali do plecaków. Kiedy jeden z nich do mnie strzelił, musiałem się bronić.

Chcieli nas zabić! - mówi młodszy brat.

- W tym czasie byłem na zapleczu. Usłyszałem wołanie brata i po jego głosie
usłyszałem, że coś jest nie tak. Od razu przybiegłem na ratunek - dodaje drugi z braci.

Między pracownikami stacji a napastnikami wywiązała się bójka. Na szczęście braciom udało się obezwładnić najmłodszego z napastników i zadzwonić po policję. Drugi pobiegł w stronę lasu.

Policja i karetka na stacji zjawiła się już po kilku minutach. Przejęli od braci jednego z napastników i opatrzyli niegroźne rany:

- Podłoga była cała we krwi, ale na szczęście nic poważnego nam się nie stało - opowiadają napadnięci. - Dopiero po kilku godzinach, kiedy emocje opadły, wyjąłem z nogi kawałek szkła. Wszystko tak szybko się działo, że go nawet nie poczułem - mówi jeden z poszkodowanych.

- Po kilku godzinach zatrzymaliśmy 22-letniego Krzysztofa K. oraz 23-letniego Adama W., który w czasie napadu stał na czatach. Wystąpiliśmy o tymczasowy areszt dla całej trójki - mówi Monika Bekulard, rzecznik ełckiej policji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna