Napaść na urzędniczkę w Łęcznej. Pijany mężczyzna pobił kobietę

Zgłoszenie o pobiciu w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Łęcznej policjanci otrzymali w środę około godz. 13. Na miejscu ustalili, że napastnik wszedł do jednego z pokoi i rzucił się na pracującą tam kobietę. - Zadał jej pięścią kilka ciosów w okolice twarzy - informują policjanci.

Uderzenia były tak mocne, że urzędniczka przewróciła się. Wystarczyło jej jednak sił, by zacząć wzywać pomoc. - Jej krzyk usłyszał kolega z pokoju obok. To on ją uratował - relacjonowała nam wczoraj pracownica centrum.

Urzędnikowi udało się obezwładnić napastnika. Inni pracownicy centrum zadzwonili po pogotowie i na policję.

Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce ustalili, że napastnik to 24-letni mieszkaniec Łęcznej. Mężczyzna był pijany. Miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Na tym nie koniec. W kieszeni jego spodni policjanci znaleźli składany nóż. Pracownicy centrum twierdzą, że 24-latek nie korzystał z pomocy placówki. Zaatakowana kobieta powiedziała policjantom, że widziała go pierwszy raz w życiu. Motywy działania napastnika nie są znane. W chwili ataku mężczyzna milczał.

Poszkodowana została przewieziona do szpitala w Łęcznej. - Teraz jest już w domu, jednak z tego co wiem, nie czuje się dobrze ani pod względem fizycznym ani psychicznym - usłyszeliśmy wczoraj w jej miejscu pracy.

Łęczyńska policja zapowiada, że zatrzymany mężczyzna wkrótce usłyszy zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego podczas wykonywania obowiązków służbowych. Za popełnione przestępstwo grozi mu do trzech lat więzienia.