Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nawet ofiary dzielą polityków (zobacz wideo)

Krzysztof Jankowski
Nazwiska pomordowanych 15 lipca 1943 r. umieszczono na tablicach w wybudowanym po wojnie mauzoleum na cmentarzu
Nazwiska pomordowanych 15 lipca 1943 r. umieszczono na tablicach w wybudowanym po wojnie mauzoleum na cmentarzu Fot. K. Jankowski
Kto z pomordowanych przez Niemców godny jest uczczenia? I w jaki sposób? O to toczą spór bielscy radni.

Niemcy mordowali setkami

Niemcy mordowali setkami

Powojenne dane Okręgowej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Białymstoku przytoczył w monografii Bielska dr Henryk Kosieradzki. Wynika z nich, że około pół tysiąca osób zostało zamordowanych w hitlerowskim areszcie na Hołowiesku, zaś wLesie Pilickim rozstrzeliwania trwały regularnie: w czerwcu 1942 r. straciło życie 113 osób, w sierpniu - 50, w czerwcu 1943 r. - 180, w lipcu - 107, a jesienią 1943 r. - 193 osoby.

Postanowili oni uczcić pamięć bielszczan pomordowanych w Lesie Pilickim. Ale nie są pewni, których, ani w jaki sposób.

- To najgorsza sytuacja, gdy za "prostowanie" historii biorą się politycy - mówią historycy z IPN-u.

Pomysł wyszedł od radnego bielskiej prawicy i byłego burmistrza Kazimierza Leszczyńskiego. Mówił o nadaniu honorowego obywatelstwa 49 osobom zamordowanym przez hitlerowców 15 lipca 1943 r. W tym gronie byli m.in. przedwojenny burmistrz, księża, nauczyciele, lekarze. Słowem - polska inteligencja.

Ale zaraz pojawił się problem, ponieważ Bielsk nie ma regulaminu nadawania honorowego obywatelstwa. Owszem, radni debatowali nad tym przed pięciu laty, napisali nawet projekt regulaminu, ale okazał się on niezgodny z prawem. Ponadto Leszczyński nie przedstawił dokładnej listy osób, którym obywatelstwo miałoby zostać nadane.

- A dane z różnych źródeł nieco się ze sobą różnią - mówił burmistrz Bielska Eugeniusz Berezowiec.

Wreszcie - bodaj największą - wątpliwość wzbudził pomysł nadania tytułu 49 rozstrzelanym jednego dnia, choć w trakcie wojny Niemcy zamordowali w Lesie Pilickim i areszcie na Hołowiesku setki ludzi. W monografii Bielska dr Henryk Kosieradzki ocenia ich liczbę na ok. 1300 osób. I pisze, że w pierwszej kolejności mordowano ludność żydowską i działaczy komunistycznych.

- Czy jedni mieszkańcy Bielska są lepsi od innych? - mówiła radna Alina Niegierewicz.

Obecnie tytuł honorowego obywatela Bielska, nadany 22 lipca 1986 r., noszą zabity w walce o Bielsk żołnierz radziecki Borys Gitman i wdowa po bielskim bohaterze spod Lenino Leokadia Wysocka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna