Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nice 1 Liga. W Częstochowie musieliśmy czekać na gola aż 90 minut! Wigry strzelają w doliczonym czasie i wywożą komplet punktów

DW, BR
Patryk Klimala zdobył już siódmą bramkę w tym sezonie.
Patryk Klimala zdobył już siódmą bramkę w tym sezonie. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
Raków wciąż ma problem z wygrywaniem. Po nieudanym spotkaniu z GKS-em Katowice zawodnicy z Częstochowy przegrali w Wielką Sobotę z Wigrami Suwałki po golu w doliczonym czasie gry. Choć widowisko nie porywało, większą skutecznością wykazali się goście, a dokładniej Patryk Klimala. Zawodnik Wigier wyszedł sam na sam z Jakubem Szumskim i bez problemu go pokonał. Raków zapowiadał walkę o czołówkę, a tymczasem bliżej częstochowianom do strefy środkowej.

Na początku spotkania Raków Częstochowa miał problemy z wyprowadzeniem piłki z własnej połowy, ale z biegiem czasu gospodarze zaczęli przejmować inicjatywę i byli bliscy szczęścia. W 29 min. po strzale głową Artema Rakhmanova piłka trafiła w słupek.

W drugiej połowie goście nastawili się na kontry. Jedna z nich zakończyła się powodzeniem. W 91 min. sytuację sam na sam z Jakubem Szumskim wykorzystał Patryk Klimala.

Już w środę Raków zagra kolejne spotkanie z Odrą Opole. Początek meczu o godz. 19.21.

Atrakcyjność meczu: 5/10
Zawodnik meczu: Patryk Klimala
Liczba kibiców: 2 832

1. LIGA w GOL24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Nice 1 Liga. W Częstochowie musieliśmy czekać na gola aż 90 minut! Wigry strzelają w doliczonym czasie i wywożą komplet punktów - Gol24

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna