Podlaskie Centrum Leczenia Padaczek zostaje w tym samym miejscu - przy ul. Radzymińskiej w Białymstoku.
- To bardzo dobra informacja dla wszystkich chorych - mówi Tadeusz Zarębski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Ludzi Cierpiących na Padaczkę.
W październiku dyrektor szpitala psychiatrycznego w Choroszczy, któremu podlega centrum, złożył do podlaskiego oddziału NFZ pismo z prośbą o rozwiązanie umowy na poradnię przy ul. Radzymińskiej z końcem roku. Argumentował, że od stycznia 2014 r. nie będzie spełniać minimalnych warunków niezbędnych do posiadania umowy - chodziło o brak specjalisty neurologa.
Taka perspektywa przeraziła kilka tysięcy pacjentów, którzy w centrum leczyli się od lat. Od stycznia musieliby bowiem szukać nowego lekarza. W centrum zaczęto zbierać podpisy przeciwko likwidacji placówki. Dyrektor szpitala mógł bowiem wycofać wypowiedzenie umowy, gdyby udało się znaleźć lekarza. I tak się stało.
- Otrzymaliśmy pismo od dyrekcji szpitala w Choroszczy, cofające wcześniejsze oświadczenie - mówi Adam Dębski rzecznik podlaskiego oddziału NFZ. - Szpital znalazł dodatkowego specjalistę neurologii, którego zatrudnił w poradni, dlatego odstąpił od rozwiązania umowy. My ze swojej strony to akceptujemy i cieszymy się, że pacjenci będą mieli zachowaną ciągłość świadczeń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?