Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie będzie połączenia zespołów szkół. Każdy zostaje na swoim.

Paweł Chojnowski [email protected]
W Zespole Szkół Zawodowych im. St. Staszica uczy się obecnie, również popołudniami, ok. 600 uczniów. Połączenie szkół miało rozwiązać problem dwóch zmian.
W Zespole Szkół Zawodowych im. St. Staszica uczy się obecnie, również popołudniami, ok. 600 uczniów. Połączenie szkół miało rozwiązać problem dwóch zmian. P. Chojnowski
Zarząd powiatu niespodziewanie wycofał się z pomysłu zlikwidowania, a następnie połączenia w jeden zespół dwóch szkół zawodowych w mieście.

Chcieliśmy małżeństwa bez okresu narzeczeństwa. Teraz ogłaszam zaręczyny tych dwóch szkół - taką metaforą posłużył się starosta wysokomazowiecki Bogdan Zieliński podczas wczorajszej sesji Rady Powiatu. Jednym z punktów obrad miało być głosowanie nad zamiarem likwidacji Zespołu Szkół Zawodowych im. St. Staszica oraz Centrum Kształcenia Zawodowego w Wysokiem Mazowieckiem, by później stworzyć z nich jeden zespół szkół. Ale starosta poprosił o wykreślenie tego punktu z porządku obrad.

Niezdrowa atmosfera
- Rezygnujemy z tego pomysłu, ponieważ wywołało to niezdrowe emocje - przyznaje Bogdan Zieliński.
Przypomnijmy, mocno przeciwny pomysłowi był dyrektor CKZ Józef Sokolik, który twierdzi, że pokłosiem jego oporu jest nagłośnienie nieprawidłowości przy pobieraniu od uczniów opłat za kursy na prawo jazdy w prowadzonej przez niego placówce (o sprawie pisaliśmy we wtorek). Wczorajsze ustalenia skomentował krótko: - To jest decyzja Rady Powiatu i ją trzeba uszanować.

Ale starosta Zieliński dodaje, że odstąpienie od planów połączenia szkół to także wynik przeprowadzonych w ostatnim tygodniu konsultacji z radami pedagogicznymi oraz rodzicami uczniów.
Plany na razie zawieszono. Na jak długo? Starosta szacuje, że ten okres "narzeczeństwa" potrwa ok. cztery lata. W tym czasie dyrektorzy sami przekonają się, że uczniów nie przybędzie (na co wskazują dane demograficzne), a część nauczycieli trzeba będzie zwolnić. I wtedy okaże się, że połączenie jest jedynym wyjściem - zarząd powiatu jeszcze raz, już bez konfliktów zaproponuje to rozwiązanie.

Koniec z drugą zmianą!
Jednym z powodów chęci połączenia szkół było to, że w ZSZ uczniowie uczęszczają na zajęcia na dwie zmiany (ok. 150 spośród 600 uczniów kończy zajęcia czasem nawet o godz. 19). Tymczasem CKZ dysponuje większą bazą. Za unijne fundusze - 8 mln zł - powstają jeszcze dwa nowe budynki. Uczy się tu ok. 360 uczniów.

Starosta zadeklarował, że tak czy siak doprowadzi do zlikwidowania drugiej zmiany w ZSZ.
- Na rozwiązanie problemu drugiej zmiany mamy jeszcze czas - mówi Andrzej Jamiołkowski, dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych im. St. Staszica. - Wcześniej nasza rada decyzję o łączeniu szkół przyjęła ze spokojem i zrozumieniem.

O ile jednak pierwotny projekt przewidywał, że nowy zespół szkół mieściłby się w obu dotychczasowych siedzibach, to mówiąc o bardziej odległej przyszłości, starosta nie ukrywa, że wystarczy jedna (obecne Centrum Kształcenia Zawodowego).

I tak będzie jedna szkoła
- W ciągu 5 - 6 lat dojdzie do tego, że wszyscy zmieszczą się w jednym budynku - przewiduje Zieliński.
Co ciekawe, Centrum Kształcenia Zawodowego wyodrębniło się 10 lat temu z Zespołu Szkół Zawodowych (który może się pochwalić 60-letnią historią). I jak się okazuje, jeśli szkoły się połączą, to już w nowej siedzibie. Szkoda, bo w ZSZ przy ul. Jagiellońskiej niedawno odnowiono salę gimnastyczną, dzięki milionowej dotacji udało się wyposażyć salę do nauki języków, a obok szkoły powstał Orlik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna