MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie chuligań! Jesteś w kamerze!

EO
Dziś w Ostrołęce nastąpi odbiór radiowego monitoringu miasta. Strażnicy miejscy już zacierają ręce - przynajmniej w sześciu punktach liczba chuligańskich wybryków wkrótce powinna spaść prawie do zera.

Sześć kamer będzie monitorować plac Bema, ulicę Parkową, pasaż handlowy przy ulicy Gorbatowa, a także trzy skrzyżowania: Głowackiego, Kopernika i 11 Listopada; Goworowskiej, Sienkiewicza i Kilińskiego, oraz Bogusławskiego, Staszica i Piłsudskiego.
Skuteczna nawet plotka
Prewencyjne działanie kamer już dało się odczuć, zwłaszcza przy pl. Bema. Zaraz po zamontowaniu kamery na budynku Starostwa Powiatowego w Ostrołęce, plac - wieczorem cieszący się dużą popularnością wśród młodzieży nagle opustoszał. To efekt plotki, która rozeszła się po mieście, że kilkoro młodych ludzi spożywających tam piwo, zostało ukaranych wysokimi mandatami. To jednak tylko plotka - faktycznie kamery jeszcze nie działały.
Cztery w centrum
Przetarg na wykonanie monitoringu w Ostrołęce wygrała warszawska firma Nowoczesne Technologie Informatyczne. Koszt całej inwestycji, która zostanie dokończona w przyszłym roku, to prawie 1,3 mln zł.
- Nasz monitoring to "mercedes" wśród tego typu urządzeń, stąd niemały koszt - tłumaczy Krzysztof Szeląg, rzecznik prasowy miasta. - A cena wynika z przetargu i nie ma żadnych przekroczeń w stosunku do tego, co planowaliśmy.
Centrum monitoringu mieści się w siedzibie Straży Miejskiej w Ostrołęce, która specjalnie w tym celu pozyskała dodatkowe pomieszczenia w budynku przy ul. Berka Joselewicza. W środę na dwóch monitorach można było obserwować to, co dzieje się w czterech punktach Ostrołęki. Na zbliżeniu bez trudu można odczytać np. numery rejestracyjne samochodu. Docelowo w centrum będą stały cztery monitory. Będą je obsługiwać strażnicy miejscy. Dodatkowo, specjalnie przeszkolona osoba zajmie się archiwizowaniem nagranych materiałów.
- Dzięki zamontowaniu kamer na pewno w tych konkretnych miejscach będzie bezpieczniej - mówi Piotr Liżewski, komendant Straży Miejskiej w Ostrołęce. - Nie rozwiąże to oczywiście problemu bezpieczeństwa w całym mieście, na pewno jednak ułatwi nam pracę.
Ruchome oko
W Ostródzie, gdzie od dłuższego czasu działa monitoring, w miejscach w zasięgu kamer praktycznie nie odnotowuje się wykroczeń. Chuligani przenoszą się po prostu w inne. Na szczęście w przypadku monitoringu radiowego - takiego jak w Ostrołęce - kamery można również łatwo przenieść. Władze miejskie zapowiadają, że z tej możliwości będą korzystać. Nikt zatem nie może być, praktycznie nigdzie w mieście pewny, że nie znajduje się w zasięgu "wzroku" kamery.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna