W Białymstoku billboardy na budynkach w porównaniu do Warszawy pojawiają się od niedawna. Mieszkańcy stolicy swoimi skargami spowodowali przygotowania projektu przez Jacka Kozłowskiego - wojewody mazowieckiego. Ministerstwo infrastuktury poparło propozycję i w taki sposób do 20 marca trwają konsultacje społeczne.
Rozporządzenie ma szanse wejść w życie na początku lipca.
Reklamy wiszą w odległości 20-30 cm od budynków, a ich objętość potrafi przysłaniać okna właścicielom nawet 30 lokatorom. O procederze zrobiło się głośno, gdy mieszkanka jednego z warszawskich osiedli domagała się przed sądem ochrony dóbr osobistych, w tym prawa do prywatności, nietykalności mieszkania oraz wypoczynku.
Przysłaniają widok i ograniczają dostęp naturalnego światła w ciągu dnia, a po zapadnięciu zmroku reflektory oświetlające billboard uniemożliwiały mieszkańcom spokojny sen.
Na pewno ucieszą się ci, których dotyczyła problematyczna sytuacja, humory stracą jednak zarządcy firm wieszający reklamy wielkopowierzchniowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?