Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma pracy dla młodych

Paweł WIĘCEK, www.echodnia.eu
www.echodnia.eu
W sezonie wakacyjnym imają się różnych zajęć. Rośli nastolatkowie pracują na budowie, inni najmują się do zbioru owoców lub warzyw, przedsiębiorczy parają się handlem, najmłodsi zbierają leśne runo i sprzedają je przy drogach.

Wszystko to robią na czarno, bo legalnej pracy dla osób przed 18 rokiem życia po prostu nie ma. Problem w tym, że młodzi do pracy się garną. Chcą zarabiać na swoje potrzeby i przynajmniej na chwilę odejść od rodzicielskiego garnuszka.

MŁODY JAK TRĘDOWATY

Większość czeka jednak srogie rozczarowanie. Doświadczył tego 17-letni Marcin z Kielc. - Już od połowy czerwca szukałem pracy, legalnej oczywiście. Pytałem w różnych miejscach, mówiłem, że mogę wykonywać każdą robotę, jestem dyspozycyjny, zdrowy i silny. Każdy odsyłał mnie z kwitkiem jakbym był trędowaty - opowiada.

Zdesperowany poprosił ojca, żeby spróbował wcisnąć go do pracy w firmie budowlanej znajomego. - Udało się. Nie było jednak mowy o legalnym zatrudnieniu. Może jest jakieś ryzyko, ale przynajmniej mam robotę, mogę sobie uczciwie zarobić i pojechać na wakacje. Bez znajomości nic by z tego nie było - stwierdza.

DLA NIELETNICH PRACY NIE MA

Alina Kwiatkowska z Młodzieżowego Biura Pracy działającego przy Świętokrzyskiej Wojewódzkiej Komendzie Ochotniczych Hufców Pracy w Kielcach potwierdza, że z pracą dla nieletnich generalnie jest krucho. - Od samego początku wakacji mamy oblężenie. Przychodzi po kilkadziesiąt osób dziennie. Oferty cały czas są, każdy dostaje jakiś kontakt. Ale dla niepełnoletnich ofert nie mamy - mówi. Dlaczego? - Pracodawcy nie mają zaufania do młodych ludzi. Wolą zatrudnić pełnoletnich i nie brać na siebie dużej odpowiedzialności. Przy zatrudnieniu osoby małoletniej jest również dużo biurokracji - wyjaśnia.

ZA DUŻO BIUROKRACJI

Pisemna zgoda rodzica, opinia poradni psychologiczno-pedagogicznej, orzeczenie lekarza i na końcu zgoda inspektora pracy - to dokumenty, które nastolatek musi mieć, by podjąć pracę. Oprócz tego pracodawca zobowiązany jest przestrzegać bardzo restrykcyjnych przepisów regulujących pracę nieletniego. Wszystko to razem wzięte zniechęca i młodych i przedsiębiorców. - Gdybym chciał czekać, aż młody skompletuje dokumenty, by go zatrudnić, minęłyby wakacje. A na to czasu nie mam - mówi pan Jacek z Końskich, właściciel małej firmy.

Na rynku pracy dla nieletnich jest więc pat. Świadczą o tym liczby. Od czerwca Miejski Zespół Poradni Psychologiczno-Pedagogicznych w Kielcach wydał jedynie 30 opinii w sprawie możliwości podjęcia zatrudnienia przez nastolatków. Ile w ogóle nie pomyślało o legalnej pracy? To widać na ulicach…

Źródło: Młodzi chcą pracować. Ale z wakacyjną robotą dla nieletnich jest krucho - www.echodnia.eu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna