- To igranie z prądem - skarżyli się mieszkańcy bloku. Przecież tam bawią się dzieci. Czy musi kogoś "popieścić", żeby słupem zainteresowała się administracja bloku i energetycy?
- O leżącym słupie Rejon Energetyczny poinformowaliśmy 19 czerwca - mówi Tadeusz Szymańczyk, prezes Młodzieżowej SpółdzielniMieszkaniowej. - Tego samego dnia fachowcy metalową część zabezpieczyli przywiązując do ławki, a kable zasypali ziemią.I tyle ich widziano.
Wczoraj sygnał mieszkańców bloku przekazaliśmy Markowi Wasilewskiemu z suwalskiego Zakładu Energetycznego. Efekt: już w południe złamany słup zniknął. Zabezpieczono też zasilające go kable energetyczne.
Tragedii udało się uniknąć, ale czy potrzebna była interwencja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?