Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nikt może nie odpowiedzieć za zabójstwo dokonane 16 lat temu

tom
Dziennik Bałtycki/Polskapresse
Proces Jacka Wacha, odsiadującego dożywocie za zabójstwo, do którego przyznał się ktoś inny, może szybko się nie rozpocząć. Stanie się tak, gdy sprawa zostanie zwrócona prokuraturze.

W listopadzie ubiegłego roku Sąd Najwyższy uznał, że proces należy przeprowadzić ponownie. Stało się to po tym, jak kilka miesięcy temu do zabójstwa suwalczanina Tomasza S. przyznał się Wiesław S. Do zbrodni doszło w 1999 r. Miała to być zemsta za podłożenie bomby w samochodzie bossa suwalskiego półświatka Krzysztofa A. Sąd Okręgowy w Suwałkach uznał, że sprawcą zabójstwa jest Jacek Wach, prawa ręka bossa. W tym procesie Krzysztofa A. skazano na 10 lat, podobnie jak jednego z jego żołnierzy - Marka J.
Po wielu latach Wiesław S. stwierdził, że to on zamordował suwalczanina. Wskazał też prawdziwe miejsce ukrycia zwłok.

Sąd Najwyższy nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy jedynie w części, która odnosi się do Wacha. Udział w zabójstwu i porwaniu Krzysztofa A. i Marka J. nie będą już rozpatrywane. Proces ma odbyć się przed tym samym sądem, który wydawał wyrok kilkanaście lat temu, czyli suwalskim.

Tutejsi sędziowie wystąpili o wszystkie akta, jakie w tej sprawie istnieją, w tym do olsztyńskiej prokuratury. To przed nią Wiesław S. przyznał się do winy. Jak mówi Marcin Walczuk, rzecznik prasowy suwalskiego sądu, obecnie trwa analiza tych materiałów. W jej wyniku sędzia będzie mógł wyznaczyć termin procesu, ale, równie dobrze, odesłać sprawę prokuraturze. Po to, by przygotowała nowy akt oskarżenia, dotyczący zabójstwa suwalczanina nie przez Jacka Wacha, lecz Wiesława S. Jeśli zapadnie taka decyzja, proces szybko się nie rozpocznie.

Nie wiadomo na razie, jak sąd podejdzie do kwestii poczytalności Wiesława S. W 1999 r. znajdował się on w kręgu podejrzanych o zabójstwo. Aktem oskarżenia go nie objęto, bo okazał się niepoczytalny. Jeśli tak się stanie i teraz, a jednocześnie sąd uniewinni Wacha, za zabójstwo suwalczanina nie odpowie nikt.

Dodajmy, że nawet gdyby Wach nie otrzymał dożywocia, i tak siedziałby do tej pory w więzieniu za inne przestępstwa.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna