Miałyby się w niej znajdować się dane o stanie zdrowia, przebiegu leczenia, szczepieniach, badaniach, zabiegach, jak też informacje dotyczące leczenia stomatologicznego czy zaleceń dietetycznych. Nowelizacja ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, która wprowadza książeczkę zdrowia dziecka jako element dokumentacji medycznej, weszła właśnie w życie. Minister zdrowia ma pół roku na określenie jej wzoru.
Jednak zdaniem lekarzy rodzinnych z Porozumienia Zielonogórskiego, książeczka jest niepotrzebnym biurokratycznym bytem w czasach, gdy odchodzi się od papierowych dokumentów.
- Informacje wpisane do książeczki będą powieleniem tego, co już istnieje w dokumentacji medycznej - uważają lekarze z z Porozumienia Zielonogórskiego. - To zbędna biurokracja, która nie przyniesie żadnych efektów. Bo jak np. zmusić rodziców, by idąc do lekarza, nie zapominali o książeczce? Nie ma przeszkód, by cała dokumentacja medyczna związana z dzieckiem była dostępna na Internetowym Koncie Pacjenta
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?