Nowa ścieżka rowerowa z Białegostoku do Juchnowca już gotowa. 11 kilometrów pojedziemy rowerem (zdjęcia)

Było przecięcie wstęgi i poświęcenie. We wtorek uroczyście otwarto ścieżkę rowerową z Białegostoku do Wólki. Ma ona ponad 11,4 km długości. Na całej trasie powstało też 16 zatok autobusowych z wiatami plus dojścia dla pieszych.

- Inwestycja poprawi przede wszystkim bezpieczeństwo mieszkańców, którzy mogą się swobodnie poruszać wzdłuż jezdni, a nie jak dotychczas po niej. A to było bardzo niebezpieczne. Na tym nie można oszczędzać - przekonuje Krzysztof Marcinowicz, wójt gminy Juchnowiec Kościelny.

Ścieżka została wybudowana bowiem przy ruchliwej drodze powiatowej Juchnowiec Kościelny – Hryniewicze.

Prace kosztowały ponad 19 mln złotych. Prawie 4 mln zł pochodziło z Unii Europejskiej w ramach projektu niskoemisyjnego Białostockiego Obszaru Funkcjonalnego (to współpraca miasta Białystok z 10 gminami aglomeracji białostockiej). Resztę kwoty dołożyły Juchnowiec i powiat białostocki.

- Z budżetu naszego powiatu pochodziło 6 milionów złotych. Są to duże pieniądze. Mówi się, że jest to złota ścieżka w powiecie białostockim. Bo radni dosyć długo nad nią dyskutowali. Nie było łatwo - przyznaje Jan Perkowski, starosta powiatu białostockiego.

- Ten ciąg pieszo-rowerowy łączy się z Białymstokiem. Jest to przedłużenie białostockich ścieżek rowerowych - nie ma wątpliwości Krzysztof Marcinowicz.

Zobacz koniecznie: Podlaskie szlaki rowerowe. Gdzie wybrać się rowerem po Podlasiu? [Szlaki rowerowe, propozycje wycieczek]

Obecnie w w mieście jest ponad 141 km dróg rowerowych.

- Zdecydowana większość z nich ma nawierzchnię asfaltową i została wykonana w ostatnich latach. Dlatego są w bardzo dobrym stanie - ocenia Anna Kowalska z białostockiego magistratu. - Białystok jest przyjazny rowerzystom, o czym świadczy ciągle rozwijana infrastruktura rowerowa. W celu jej ulepszenia i zapewnienia bezpieczeństwa użytkownikom przejazdy rowerowe mają nawierzchnię w czerwonym kolorze, instalujemy też stojaki rowerowe, podpórki dla rowerów na skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną, miejsca obsługi rowerzystów oraz samoobsługowe stacje naprawcze rowerów.

W 2020 roku miasto planuje budowę ścieżek rowerowych oraz ciągów pieszo rowerowych wzdłuż ulic: Antoniukowskiej, al. Solidarności, Jana Pawła II, Kaczorowskiego, Siennego Rynku, Marjańskiego, Kalinowskiego oraz wzdłuż drogi do Olmont.

Otwarta we wtorek ścieżka rowerowa nie jest jedyną w okolicach Białegostoku. Takie łączą miasto z Supraślem i Wasilkowem.

- Na odcinku Łapy - Białystok rowerzyści pojadą częściowo ścieżkami rowerowymi, drogami serwisowymi lub drogą wojewódzką nr 682 w starym przebiegu - mówi Krzysztof Barbachowski, wicedyrektor Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Białymstoku.

Rowerzyści mogą też skorzystać ze szlaku rowerowego Green Velo, który w województwie podlaskim liczy prawie 600 km. Trasa biegnie przez Suwalszczyznę i Puszczę Augustowską, rozlewiska Biebrzy i Narwi, Puszczę Białowieską i Knyszyńską. Szlak kończy się na Dolinie Bugu.

- Green Velo jest już projektem zakończonym, nie ma możliwości budowy na jego trasie nowych ścieżek rowerowych - mówi Izabela Smaczna-Jórczykowska, rzeczniczka marszałka województwa podlaskiego.

Ale województwo ma w planach stworzenie nowej trasy rowerowej wzdłuż wschodniej granicy województwa podlaskiego. Jej długość może wynieść 340 kilometrów. Ma graniczyć z już istniejącą trasą Green Velo w Mikaszówce i Mielniku. Zarząd województwa zamierza ubiegać się o dofinansowanie z budżetu państwa oraz z UE.