MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowi szybko się zaaklimatyzowali i Jaga wcale nie straciła na jakości

Krzysztof Sokólski [email protected]
Konstantin Vassiliev (z lewej) był najlepszym graczem Jagiellonii w spotkaniu z Ruchem. Estończyk swój występ okrasił golem i asystą.
Konstantin Vassiliev (z lewej) był najlepszym graczem Jagiellonii w spotkaniu z Ruchem. Estończyk swój występ okrasił golem i asystą. Wojciech Wojtkielewicz
Ranking "Gazety Współczesnej". Noty zawodników Jagiellonii po zwycięstwie nad Ruchem Chorzów 2:1.

Jagiellonia zagrała z Ruchem bardzo dobry mecz, a wynik 2:1 nie oddaje przebiegu wydarzeń na boisku. Cieszy fakt, że w zespole żółto-czerwonych wiodące role odgrywali zawodnicy, którzy dopiero latem dołączyli do kadry.

Konstantin Vassiljev pierwsze mecze w barwach Jagi miał przeciętne, ale w niedzielę wcielił się w rolę lidera i poprowadził białostocką drużynę do zwycięstwa. Świetnie w jedenastkę wkomponował się również Piotr Grzelczak, który ma wszelkie argumenty, aby stać się ważną postacią nie tylko Jagiellonii, lecz całej polskiej ligi.

Sztab szkoleniowy nie pomylił się również co do Jacka Góralskiego, którego charakter odpowiada temperamentowi podlaskich żubrów. Wspomniane trio miało raptem kilka tygodni, by poczuć białostocki klimat. Aklimatyzacja przebiega nadspodziewanie szybko i niesie doskonałe rokowania na przyszłość. A pamiętajmy, że poziomu wyjściowego składu nie zaniża Piotr Tomasik, na swoją szansę czeka też Łukasz Sekulski i kilku piłkarzy młodego pokolenia.

Na razie zatem nie płaczemy po zawodnikach, którzy niedawno opuścili Białystok. Są ciekawi następcy, znowu tworzy się niezła mieszanka i dopiero rozpoczynający się sezon może ponownie przynieść kibicom wiele emocji.

Noty piłkarzy Jagiellonii po meczu z Górnikiem (skala ocen 0-6):

Bartłomiej Drągowski - nota 3,5: Nie miał zbyt wiele pracy. Kilka razy stanął na wysokości zadania, ale nie uniknął też błędów, zwłaszcza przy wybijaniu piłki.

Filip Modelski - 4: Kolejny dobry mecz prawego obrońcy. Bardzo aktywny w ofensywie, bez większych wpadek w grze obronnej.

Sebastian Madera - 4,5: Strzelił gola na 1:0, mądrze kierował defensywą. Zdarzyły się mu słabsze momenty, lecz ogólnie bardzo pewny punkt zespołu i jeden z najlepszych graczy meczu.

Igors Tarasovs - 3: Do 82. minuty spisywał się bez zarzutu. Wtedy jednak łatwo dał się ograć Mariuszowi Stępińskiemu i Jaga straciła gola. Tak doświadczony obrońca nie powinien pozwolić sobie na podobne błędy.

Piotr Tomasik - 3,5: Solidny występ, kilka razy dobrze podłączył się do akcji ofensywnych i mógł zdobyć nawet bramkę.

Karol Świderski - 3: Napsuł trochę krwi chorzowianom, ale można było spodziewać się po nim więcej. Miał swoją okazję na strzelenie gola, ale jego uderzenie zablokował Michał Koj. W 57. minucie zmieniony przez Przemysława Frankowskiego.

Jacek Góralski - 4,5: Łatał wszystkie dziury, notował ważne przechwyty i był aktywny pod bramką rywali. Powinien strzelić gola, jednak trafił w słupek. W 62. minucie, z powodu kontuzji, zmieniony przez Tarasa Romańczuka.

Rafał Grzyb - 4: Potwornie się napracował. Starał się być wszędzie. Zdobył nawet bramkę, ale sędzia dopatrzył się jego przewinienia.

Konstantin Vassiliev - 5: Piękna asysta przy golu Madery i trafienie na 2:0. Estończyk dzielił się i rządził w drugiej linii. Czuł się na boisku jak ryba w wodzie. To był jego mecz! W 90. minucie, przy owacji na stojąco, zmieniony przez Przemysława Mystkowskiego.

Maciej Gajos - 3,5: Całkiem nieźle radził sobie na boisku i miał wiele interesujących zagrań, w tym kluczowe podanie przy golu na 2:0. Niestety, zostanie zapamiętany głównie ze spektakularnego pudła, kiedy w końcówce meczu huknął z kilku metrów w poprzeczkę.

Piotr Grzelczak - 4: Dość łatwo ogrywał defensywę Niebieskich. Potrafił utrzymać się przy piłce, pięknie przedryblować, doskonale podać. Zaliczył asystę i do pełni szczęścia zabrakło tylko bramki. Szwankowała bowiem skuteczność.

Przemysław Frankowski - 3: Jego wejście na boisko nie było może spektakularne i godne zapamiętania, ale też nie obniżył poziomu gry zespołu.

Taras Romanczuk - 3: Nie tak "charakterny", jak Góralski, ale swoje potrafił zrobić.

Przemysław Mystkowski - niesklasyfikowany: Grał za krótko, aby go oceniać.

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna