Obiecała, że porozmawia z ministrem

Ważniejsze będzie jednak, czy również pod wrażeniem znajdą się ci, którzy realnie decydują o budowie dróg.

W czwartek przedstawiciele społecznego komitetu wspierającego suwalską inwestycję spotkali się z marszałek Sejmu. Jak opowiadają, sprawa ją bardzo zainteresowała. Szczególnie w kontekście budowy ważnej dla północno-wschodniej Polski drogi Via Baltica, której obwodnica ma być częścią.

Z ostatnich zapowiedzi przedstawiciele resortu transportu wynika, że do 2020 r. ta międzynarodowa trasa raczej nie powstanie. - Marszałek Kopacz obiecała, że porozmawia na ten temat z ministrem transportu Sławomirem Nowakiem - mówi Stanisław Kulikowski, przewodniczący suwalskiego komitetu.

Listy z podpisami zostały też przekazane ministerstwu oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Dobrze zwykle poinformowany w tych kwestiach Dziennik-Gazeta Prawna podał niedawno kolejną niepokojącą dla suwalczan informację. Ujawnił bowiem plany inwestycje GDDKiA do 2015 r. Plany te odnoszą się także do przetargów. Gdyby obwodnica Suwałk miała powstać zgodnie ze wciąż oficjalnie obowiązującym harmonogramem, przetarg na budowę powinien być ogłoszony i rozstrzygnięty w 2014 r. Ale takiej pozycji, jak twierdzi gazeta, generalna dyrekcja nie uwzględniła.

Suwalczanie szukają jak największej liczby sojuszników, którzy ich działania mogą wesprzeć. Jedną z takich osób może stać się E. Kopacz. Kilka tygodni temu zapytaliśmy biuro prasowe prezydenta RP Bronisława Komorowskiego, czy jako osoba, która wielokrotnie bywała w Suwałkach i problem zna, nie dołączyłby do tego grona. Pytanie zostało zignorowane.