W czwartym kwartale tego roku zakończy się budowa augustowskiej obwodnicy. Natomiast nie wiadomo, czy i kiedy powstaną Miejska Obsługi Podróżnych przy nowej drodze. Wprawdzie inwestor ogłosił przetarg na ich wykonanie oraz prowadzenie, ale dopiero w poniedziałek będzie wiadomo, czy są firmy zainteresowane tego typu przedsięwzięciem.
- Z doświadczenia wiem, że bywa z tym bardzo różnie - mówił Jerzy Doroszkiewicz, dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku.
Tym bardziej, że inwestor stawia oferentom warunki: muszą wykazać się doświadczeniem w tego typu działalności oraz osiągać wysokie dochody. Te, za ostatnie trzy lata mają wynosić co najmniej 30 mln złotych. Jak mówi dyr. Doroszkiewicz, tego typu obostrzenia są niezbędne. Wykonawca MOP-ów będzie także ich zarządcą przez co najmniej dwadzieścia lat.
Żwir wożą ze Śląska
Budowa 33-kilometrowej drogi jest wykonana w 70 procentach. Drogowcy zrobili już nasypy i tzw. podbudowę, zarówno betonową, jak i asfaltową. Zmontowane są też wszystkie wiadukty oraz mosty (47 sztuk), a to zadanie było bodajże najtrudniejsze. Do montażu konstrukcji zużyto bowiem aż 960 prefabrykowanych belek, które były dostarczane z Kielc oraz Łodzi.
- Wykonaliśmy około 500 kursów - precyzuje Marek Czerwiec, koordynator prac ze spółki Budimex, która jest wykonawcą inwestycji. - Z uwagi na to, że elementy są długie, przewoziliśmy je nocą.
Także ze Śląska trzeba było przywieźć kruszywo, które będzie użyte do wytworzenia masy na warstwę ścieralną drogi. Dlaczego, skoro Suwalszczyzna kopalniami kruszywa stoi, a żwir jest bardzo dobrej jakości? Okazuje się, że wykonawca musi mieć zgodę na zamianę kruszywa, a jej uzyskanie wymaga wielu zachodów. Prościej więc, ale i drożej, przywieźć żwir ze Śląska.
Obwodnica będzie ogrodzona, by nie wchodziły na nią zwierzęta. Te, do swojej dyspozycji mają 17 przejść pod drogą oraz pięć mostów, na których zostaną zasadzone drzewa i ułożone kamienie tak, by teren przypominał naturalne środowisko.
Ludzie nie dostali kasy
Choć budowa obwodnicy ma się zakończyć za pół roku, to wciąż nie są uregulowane kwestie wykupu wszystkich nieruchomości. Na proponowane ceny, jak informowaliśmy, nie zgadza się grupa rolników z augustowskiej gminy. Jeden z kwestionowanych przez nich operatów szacunkowych zostanie oceniony przez komisję arbitrażową. Od jej decyzji będzie zależało, co z pozostałymi kilkudziesięcioma dokumentami. Rolnicy zapowiadają, że swoich praw będą dochodzić na drodze sądowej.
Wciąż nie ma też porozumienia w sprawie zniszczonych domów w Janówce. Ich właściciele twierdzą, że pęknięcia na elewacjach pojawiły się po tym, gdy drogą zaczęły jeździć wyładowane żwirem ciężarówki. Do tej pory, zarówno GDDKiA, jak też odpowiedzialny za szosę Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Białymstoku nie poczuwali się do winy. Kilka dni temu wojewoda Maciej Żywno zobowiązał obie instytucje do porozumienia się z pokrzywdzonymi właścicielami domów. W tym celu, wkrótce ma dojść do spotkania. Jego termin nie został jeszcze wyznaczony.
Dodajmy, że budowa obwodnicy będzie kosztować 646 mln zł.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?