Od wf-u do tanecznych turniejów

Receptę na interesujące lekcje wychowania fizycznego mają nauczyciele i dyrekcja Zespołu Szkolno Przedszkolnego w Nowym Aleksandrowie. Tu uczniowie w ramach czwartej godziny wf, raz w tygodniu trenują taniec towarzyski. Choć to zajęcia obowiązkowe, nikt od nich nie stroni.

-Takie zajęcia trochę wymusiły na nas przepisy, które mówią o alternatywnych formach aktywności na lekcjach wf-u - mówi Katarzyna Kozłowska, dyrektorka szkoły w Nowym Aleksandrowie. - Wśród uczniów przeprowadziliśmy ankietę. Wielu chłopców opowiedziało się za piłką nożną, ale ostatecznie najwięcej uczniów wybrało taniec.

I tak już od kilku lat dzieci z klas IV-VI przez jedną godzinę w tygodniu zgłębiają tajniki choreografii.

- Uczą się tańca towarzyskiego. Ćwiczymy takie style jak samba, cha-cha, jive, walc wiedeński i walc angielski - tłumaczy Ewelina Grygoruk, nauczyciela wf, instruktorka tańca sportowego. - Wszystkie układy uczniowie tańczą w parach. Dobieram je na podstawie wzrostu i umiejętności. Dzieci reagują bardzo energicznie i żywiołowo. Zawsze przychodzą pełne zapału do ćwiczeń. Tańczyć lubią nie tylko dziewczynki, świetnie radzą sobie także chłopcy. Wszyscy sumiennie powtarzają kroki, ćwiczą poszczególne figury, bardzo przykładają się do rytmiki.

Do tego stopnia polubili swoje lekcje, że ich rodzice poprosili o dodatkowe zajęcia w tej dyscyplinie. Te odbywają się po lekcjach w szkole.

- Na tych zajęciach nikt się nie stresuje. Nie każde dziecko umie szybko biegać, nie każde lubi grać w piłkę. Nasi uczniowie spełniają się właśnie w tańcu. Znaleźliśmy dla nich taką formę aktywności, która im odpowiada i w której czują się dobrze. Dzięki tym zajęciom są bardziej pewne siebie, co widać chociażby na szkolnych dyskotekach - dodaje dyrektorka.

Dzieci swoje taneczne talenty chętnie prezentują nie tylko na szkolnych potańcówkach. Za każdym razem na organizowanych od kilku lat turniejach tańca, gdzie spotykają się uczniowie z całej gminy i nie tylko, szkoła z Nowego Aleksandrowa ma swoją silną reprezentację i zdobywa ważne wyróżnienia. -

Ważne żeby na lekcjach wf zawsze wprowadzać coś nowego, zainteresować uczniów czymś nietypowym.Taką możliwość daje taniec. Tu nie ma miejsca na nudę, nikogo nie trzeba namawiać do ćwiczeń - przekonuje Ewelina Grygoruk.

Takie zajęcia prowadzi w szkołach nie tylkow Nowym Aleksandrowie, ale i w Chrabołach, Pogorzałkach, Fastach. W tych dwóch ostatnich miejscowościach na wf tańczą już pierwszoklasiści.