Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odkręcajmy dla hospicjum. Nakręcają dobre serca

Bartosz J. Klepacki [email protected]
Działamy! - mówią zgodnie  Krzysztof Cieśliński, Wojciech Wysocki, Andrzej Zajkowski z Łomżyńskiej SM
Działamy! - mówią zgodnie Krzysztof Cieśliński, Wojciech Wysocki, Andrzej Zajkowski z Łomżyńskiej SM BJK
To pierwsza taka akcja w mieście, której celem jest pomoc dla instytucji - hospicjum, które ma problemy finansowe. Nakrętki można przynosić już do kilkunastu punktów.

Średnio 50 groszy kosztuje w skupie kilogram nakrętek. Ich zbieranie choć należy do żmudnych zajęć, coraz częściej staje się sposobem na pomaganie zarówno osobom indywidualnym, np. poprzez zakup wózków inwalidzkich, ale także instytucjom.

- My też chcemy pomagać! - tłumaczy Krzysztof Cieśliński, z administracji Łomżyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Chcemy zrobić sieć punktów w mieście, w których zbierane byłby nakrętki - dodaje.

Tak narodziła się akcja „Odkręcajmy dla Hospicjum!”. Placówka pw. Ducha Świętego boryka się z problemami finansowymi, każda forma wsparcia jest dla niej na wagę złota, bowiem tegoroczny budżet hospicjum jest o 17 tys. zł mniejszy niż rok temu.

- Akcja szybko nabiera tempa, a sądząc po tym jak wydłuża się już lista osób i instytucji, które nas wspierają, liczymy, że osiągniemy zaskakujący rezultat - jest pewien Krzysztof Cieśliński.

Łomżyńska Spółdzielnia Mieszkaniową, Spółdzielnią Mieszkaniowa „Perspektywa”, Urząd Gminy Łomża, Wspólnota Mieszkaniowa Łagodna II - Sybiraków 5, a także Zespół Szkół Drzewnych i Gimnazjalnych. Te jednostki w swoich zasobach uruchomiły już punkty przyjmowania nakrętek.

- W każdym punkcie odbioru zakrętek niebawem pojawią się profesjonalne pojemniki do ich wrzucania - zapowiada Cieśliński.

Organizatorzy liczą, że zakrojona na szeroką skalę akcja sprawi, że uzbierają pokaźną sumę na pomoc dla hospicjum. Liczą się jednak z tym, że aby kwota była znaczna muszą uzbierać niebagatelną liczbę nakrętek.

- Ciężkie jest to do przeliczenia, bowiem nakrętki są różnej masy, objętości. Ale jesteśmy pełni nadziei na pomoc i wsparcie całej Łomży - dodaje Cieśliński.

Od 300 do 500 nakrętek, w zależności od ich masy, potrzeba by uzbierać ich kilogram, a na tonę surowca średnio 65 worków o pojemności do 120 litrów. Przy takiej kalkulacji za tonę nakrętek można w skupie dostać maksymalnie do 700 zł.

„Odkręcajmy dla Hospicjum!” to nie pierwsza akcja nakrętkowa w Łomży. Kilka lat temu zbierano nakrętki na leczenie ośmioletniego Filipa. Choroba była silniejsza. Chłopiec zmarł w wigilijny poranek. Nakrętki zbierane obecnie są także na leczenie małej Amelki, która choruje na dziecięce porażenie mózgowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna