Olimpia Zambrów – Wigry Suwałki 1:0

Jedyny gol padł po stałym fragmencie, po którym z wybiciem piłki niepotrzebnie zwlekał lewy obrońca Wigier Kamil Rozmus. Futbolówka trafiła do Wojciecha Dziemidowicza, który pokonał Karola Salika.

– Można powiedzieć, że zasłużyliśmy na tę bramkę, bo w pierwszej, wyrównanej połowie różnicę w umiejętnościach nadrabialiśmy wolą walki – opowiada Piotr Zajączkowski, trener Olimpii. – Po przerwie Wigry przystąpiły do pozycyjnych ataków, dużo strzelały, ale obaj nasi bramkarze bronili świetnie.

Szkoleniowiec zambrowian nie zachłystuje się szczęśliwą wygraną, która zachęci jego podopiecznych do dalszej pracy. Chwali swoich zawodników. Ma nadzieję, że uda się zatrzymać testowanych Patryka Stypułkowskiego, młodzieżowca z Pogoni Łapy oraz Roberta Tunkiewicza z Siarki Tarnobrzeg, który byłby znacznym wzmocnieniem drugoligowca.

– Szkoda, że do Wigier wrócił Kamil Zapolnik, który przed przerwą był najgroźniejszym z rywali – narzeka Zajączkowski.
W suwalskim zespole zabrakło Tomasza Jarzębowskie-go, Jakuba Bartkowskiego, Dawida Makaradze i Marcina Tarnowskiego, którzy oszczędzali zdrowie i siły, by jak najdłużej pokazać się mogli czterej testowani zawodnicy.

Olimpia Zambrów – Wigry Suwałki 1:0 (1:0)

1:0 Dziemidowicz 37.

Olimpia: Bartosz Koncki (46 Piotr Czapliński) - Mariusz Dzienis (46 Patryk Stypułkowski), Łukasz Piłatowski, Mariusz Gogol, Wojciech Dziemidowicz (46 Arkadiusz Mroczkowski), Michał Hryszko (46 Karol Buzun), Michał Kuczałek, Robert Tunkiewicz, Dominik Lemanek (75 Wojciech Dziemidowicz), Przemysław Jastrzębski (46 Mateusz Jastrzębski), Michał Twardowski (46 Michał Poduch).

Wigry: Karol Salik (46 Hieronim Zoch) - Artur Bogusz (46 Paweł Gidelski), Maciej Wichtowski (46 Kamil Lauryn), Adrian Karankiewicz (46 Bartosz Widejko), Kamil Rozmus (70 Bartłomiej Olszewski), Omar Santana, Aleksandar Atanacković (46 Bartłomiej Kalinkowski), Damian Gąska (46 Robert Dadok), Mateusz Żebrowski (46 Dominic Szyszka), Bartłomiej Olszewski ( 46 Bartosz Biel), Kamil Zapolnik (46 Kamil Adamek)