Zwycięzcy "anielskiego" konkursu plastycznego odebrali nagrody. Mój anioł niesie światło, dlatego trzyma świecę - pokazywał Piotr Saniukowicz, uczeń białostockiej szkoły podstawowej nr 14. - Pracowałem nad nim dwa dni. Zrobiłem go z uszczelnienia do rur, a skrzydła ma z maty piankowej. Delikatnie pomogła mi mama przy wycinaniu gwiazdek.
- A mój aniołek opiekuje się bezdomnymi psami, dlatego trzyma jednego na rękach - dodawała Urszula Zajkowska, inna z uczestniczek konkursu. - Zrobiłam go z firanki, siatki i koralików. Robiłam go popołudniami, po lekcjach. Zajęło mi to niecałe dwa dni.
Takich oryginalnych aniołków można było w czwartek zobaczyć w siedzibie Opery i Filharmonii Podlaskiej bardzo wiele. Odbyło się tu uroczyste podsumowanie i wręczenie nagród uczestnikom kolejnej edycji konkursu Pod Skrzydłami Anioła. Jego główną ideą jest rozwijanie i promowanie dziecięcych uzdolnień plastycznych, kształtowanie gustów i upodobań estetycznych.
Prace były ciekawe i oryginalne, bo inspiracją były różnorodne pasje i zainteresowania młodych uczestników.
- Uwielbiam grać w piłkę nożną, chodzę do akademii piłkarskiej, dlatego wpadłem na pomysł, by mój anioł też był piłkarski - opowiadał Paweł Jabłoński, jeden z laureatów konkursu organizowanego przez białostockie przedszkole nr 82. - W sumie praca nad nim zajęła mi kilka dni. Było ciężko, ale jestem zadowolony z tego, jak to w końcu wyszło.
- On od małego gra w piłkę, więc nie było wątpliwości jaki będzie jego anioł - śmiała się Jolanta Jabłońska, mama Pawła. - Zresztą odziedziczył piłkarskie hobby po tacie.
W tegorocznym konkursie udział wzięło ogółem 138 prac. Niektóre anioły były dość proste w wykonaniu, przy innych widać było, że uczestnik włożył sporo wysiłku - były finezyjne, wymagały żmudnego tworzenia. Wszystkie były tak ciekawe, że jury nie miało łatwego zadania przy rozstrzyganiu go i wyłanianiu zwycięzców.
W sumie przyznano łącznie 18 nagród i 15 wyróżnień w kategorii dzieci. A także trzy nagrody i trzy wyróżnienia w kategorii nauczyciel. Organizatorów nawet nieco zaskoczyła inwencja i pomysłowość dzieci.
- W tym roku pojawiły się nowe techniki prac - opowiada Anna Sołowiej, dyrektorka PS 82. - Nigdy dotąd na przykład nie mieliśmy jeszcze pracy z zapałek. A ponieważ nie mamy do końca sztywno określonej tematyki, więc wyobraźnia uczestników jest ogromna.
Jeden z aniołów, wykonany techniką decoupage, dostał nagrodę specjalną. Podczas uroczystości dzieci z PS 82 przedstawiły też jasełka, a chór przedszkolaków dał koncert.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?