Na wokandę wraca sprawa o odszkodowanie za niesłuszne zwolnienie z pracy Marcina Nałęcz-Niesiołowskiego, byłego dyrektora Opery i Filharmonii Podlaskiej. We wrześniu białostocki sąd pracy przyznał mu ponad 25 tys. zł rekompensaty. Od tego wyroku odwołuje się opera.
- Powództwo o odszkodowanie powinno być skierowane do zarządu województwa. Opera nie miała żadnego wpływu na te decyzje - mówił przed sądem Jarosław Pawluczuk, pełnomocnik opery.
Z tym stanowiskiem nie zgadza się radca prawny zarządu ani pełnomocnik byłego dyrektora. Wyrok w tej sprawie we wtorek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?