Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orlik tonie w wodzie

Bartosz J. Klepacki
Po każdej większej ulewie na boisku przy Katyńskiej zalega woda
Po każdej większej ulewie na boisku przy Katyńskiej zalega woda
Po deszczu nie da się korzystać z boiska.

Po deszczu nie da się korzystać z boiska przy ul. Katyńskiej. Wszystko przez separator.

Coś jest nie tak z kanalizacją na "Orliku" przy ul. Katyńskiej - alarmuje jeden z naszych Czytelników. - To chyba kanalizacja, ale zwykły człowiek nic nie może zrobić, trzeba działać stanowczo - dodaje.

Sprawdziliśmy, faktycznie kompleks boisk wielofunkcyjnych przy ul. Katyńskiej, który niedawno otwierał z pompą minister sportu, po obfitych deszczach nie nadaje się do użytku. Wszystko za sprawą zalegającej wody. Wejście na obiekt wymaga nie lada sprawności, bowiem do pokonania jest prawie fosa.

- Tak jest zawsze, po deszczu. Dziwne to trochę, bo skoro obiekt jest tak nowoczesny, to tego typu sytuacje nie powinny mieć miejsca - żali się nasz Czytelnik. - Według mnie, ten obiekt jest źle wykonany.

Jak się okazuje, obiekt jest wykonany zgodnie ze wszystkimi parametrami, a sytuacja wkrótce ulegnie poprawie.

- Separator, który znajduje się pod ziemią, jest po prostu za mały - wyjaśnia Łukasz Czech z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Łomży. - Podczas ulewnych deszczów dochodzi do sytuacji, że nie nadąża on przyjmować tak dużych ilości wody - tłumaczy.

Separatory tego typu stosuje się do oczyszczania wód deszczowych z terenów, które zagrożone są skażeniem różnymi substancjami, najczęściej z parkingów i właśnie boisk.

- Ten separator nie jest podłączony do systemu kanalizacji miasta, bowiem jest to kosztowna inwestycja. Zostanie to uczynione wkrótce, gdy do miejskiej kanalizacji będzie podłączany obiekt wielkopowierzchniowy, który stanie nieopodal - uspokaja Czech.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna