Dziś sklepy zamykają się wcześniej. Czekają nas dwa dni bez zakupów. Nie ogarnął nas jednak przedświąteczny szał zakupów. W galeriach handlowych nie ma wielkich tłumów. Sklepy w centrum nie przeżywają oblężenia. Chyba, że są po drodze do kościoła. Tam klienci przychodzą falami wracając lub idąc do kościoła.
Wzrost liczby klientów zauważyły jednak sklepy osiedlowe. To tu robi się ostatnie zakupy. Dokupuje się wszystko to czego nie zdążyliśmy lub zapomnieliśmy nabyć wcześniej. - Właściwie na święta wszystko już mam - mówi Barbara - zostało jeszcze parę rzeczy. Kupie jeszcze wino, przyda się na lepsze trawienie.
Takich osób jak Barbara, czy Jacek było wiele.
- Otworzyliśmy cztery kasy, a i tak zdawało się, ze kolejkom nie ma końca - opowiada sprzedawczyni ze sklepu na osiedlu Bema.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?