Drużyna Adama Aleksandrowicza walczy o bardzo ważne punkty. Joker jest 7., ale ma tylko pięć "oczek" straty do suwalczan. Zwycięstwo nad ekipą z Piły zapewniłoby utrzymanie w ścisłej czołówce tabeli, zyskanie dystansu nad resztą stawki, a może dać też powrót na pozycję lidera na półmetku fazy zasadniczej.
Ostatnie tygodnie nie rozpieszczają jednak zespołu Ślepska. Trwa seria pechowych urazów. Po wypadku samochodowym Łukasza Jurkojcia, kostkę na treningu skręcił libero Tomasz Łuczka. W środę w meczu pucharowym z GTPS-em Gorzów Wielkopolski urazu palców doznał Jacek Malczewski, a nogi Bartosz Krzysiek.
- Jacek nieszczęśliwie bronił piłkę w defensywie. Raczej nie zagra w sobotę. Powinien za to wystąpić Bartek Krzysiek. On z kolei przy walce na siatce dostał od rywala cios w mięsień i jest obolały - mówi trener Ślepska Adam Aleksandrowicz.
Wykluczony jest występ Łuczki. Na pozycji libero zastąpi go Sebastian Wójcik. Wobec kontuzji Malczewskiego, rozgrywać będzie Jurkojć, choć dopiero wrócił do treningów. Do Suwałk przyszedł właśnie z Jokera Piła, razem z Łukaszem Kaczorowskim.
- Łukasz Jurkojć, jak na taki rozbrat z piłką, dał niezłą zmianę w meczu z GTPS-em. Sebastian Wójcik dobrze spisał się jako libero. Dopadł nas pech na koniec pierwszej rundy, ale jesteśmy w stanie zdobyć trzy punkty z Jokerem - mówi Aleksandrowicz.
Pronar Parkiet Hajnówka w sobotę podejmie MOSWolę Warszawa i będzie to mecz na szczycie II ligi siatkarzy.
W razie zwycięstwa za trzy punkty "Traktory"zmienią warszawian na pozycji wicelidera.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?