Ostatni dzwonek na powtórki

Wśród abiturientów aż roi się od plotek odnośnie potencjalnych tematów wypracowań, a portale internetowe przeszukiwane są, bo na nich mogą znaleźć się gotowce i ewentualne przecieki. Tymczasem Centralna Komisja Egzaminacyjna skrzętnie broni dostępu do arkuszy, tak, by nic nie przedostało się do sieci.

Zły doradca
- Nie ma co się stresować, a ostatnie dni należy umiejętnie wykorzystać na relaks i powtórkę materiału - przekonuje Sylwia Załuska, abiturientka z "ekonomika". - Na ostatnie miesiące stworzyłam sobie własny harmonogram, aby każdego dnia uczyć się czegoś nowego, a pod koniec tygodnia powtarzać całość.

Umiejętna nauka i nieforsowanie organizmu nadmiarem wiedzy ma zagwarantować, że podczas rozwiązywania arkusza egzaminacyjnego nic nie umknie uwadze. Bo to właśnie stres i nadmierne przemęczenie powodują, że banalne pytania okazują się barierą nie do pokonania.

- Każda poprawna odpowiedź to cenne punkty, które w ostateczności decydują o tym, czy dostaniemy się na wymarzoną uczelnię, czy też nie - tłumaczy Sylwia. - Podczas egzaminu będę starała się skupić maksymalnie na zadaniach, tak, aby osiągnąć satysfakcjonujący mnie wynik.

Globus, całki i Kopernik
Oprócz obowiązkowego egzaminu z polskiego na maturzystów czekają także zmagania z językiem obcym. Tu zaskoczenia nie było - największą popularnością, tak jak zresztą w całym kraju, cieszy się angielski. A jako przedmiot dodatkowy, podobnie jak w latach ubiegłych, najchętniej wybierana jest geografia.

- W województwie podlaskim będzie ją zdawać 6292 uczniów, popularnością cieszy się także wiedza o społeczeństwie, którą wybrało 5448 uczniów - wylicza Agnieszka Muzyk, rzecznik prasowy Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łomży.
W Zespole Szkół Ogólnokształcących i Budowlanych w Łomży w tym roku WOS prowadzi przed geografią.

- To zasługa nauczyciela, ale też prawidłowości, którą wykryli uczniowie: jak jest łatwiejsza geografia, to trudniejsza "wiedza", a rok później odwrotnie - tłumaczy dyrektor Artur Ciborowski.

Co ósmy uczeń w woj. podlaskim wybrał biologię, a co dziesiąty matematykę. Nieliczni zdają chemię i fizykę.

- U nas fizykę piszą tylko trzy osoby, za to dwie wybrały historię sztuki - informuje Grażyna Chodnicka, dyrektor III Liceum Ogólnokształcącego w Łomży. - Większość zdaje geografię i matematykę, bo te przedmioty otwierają wiele możliwości, a np. Szkoła Główna Handlowa wymaga obydwu.

Wyniki matur będą znane 30 czerwca. Trzymamy kciuki!