Oszustwo inwestycyjne. Podlasianka chciała pomnożyć pieniądze, a straciła blisko 200 tysięcy złotych

Chęć łatwego i szybkiego zysku często kończy się utratą sporej gotówki - przestrzega sokólska policja. Na potwierdzenie tej tezy w środę (13.12) opublikowała historię 70-letniej mieszkanki powiatu.

Kobieta powiedziała mundurowym, że pod koniec lipca na portalu społecznościowym znalazła reklamę dotyczącą inwestowania pieniędzy.

Czytaj też:

Kliknęła w podany link, który przekierował ją na stronę internetową, na której wpisała swoje dane i zarejestrowała się. Po pewnym czasie zadzwonił do niej mężczyzna podający się za konsultanta platformy inwestycyjnej.

Zaproponował jej współpracę przy inwestowaniu na platformie inwestycyjnej. Aby zacząć inwestycje, kobieta wpłaciła wymagane 1000 złotych.

- Kilka miesięcy później na jednym z komunikatorów 70-latka dostała wiadomość z linkiem do rzekomej platformy inwestycyjnej i aplikacji do zdalnej obsługi urządzenia. Zgodnie z poleceniami piszącego do niej oszusta, zainstalowała na swoim urządzeniu taką aplikację - relacjonuje sierż. sztab. Magdalena Afonin z Komendy Powiatowej Policji w Sokółce.

Zobacz także:

Następnie w czasie rozmów telefonicznych z maklerem, 70-latka była instruowana co zrobić, by zarobić pieniądze. Mieszkanka powiatu sokólskiego zgodnie z jego poleceniami, najpierw przelała pieniądze ze swojego rachunku bankowego, a następnie by zwiększyć zyski, zaciągała pożyczki w banku.

Seniorka przelewała kolejno wskazane kwoty na podane przez oszusta konta bankowe.

- Mężczyzna zapewniał ją, że zaciągnięte pożyczki zostaną przez nich spłacone, a kobieta zarobi pieniądze - podaje sierż. sztab. Magdalena Afonin.

Kiedy makler przestał odbierać od 70-latki telefon, kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa. Niestety straciła blisko 200 tysięcy złotych.