Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszustwo na wnuczka. Chciała pomóc wnukowi, straciła oszczędności. Sprawdź, jak nie dać się nabrać

OPRAC.: red. opr.
Nie ufaj osobom, które telefonicznie podają się za krewnych lub ich przyjaciół albo za policjantów.
Nie ufaj osobom, które telefonicznie podają się za krewnych lub ich przyjaciół albo za policjantów. Wojciech Wojtkielewicz
6000 USD, 3000 euro oraz złoto straciła seniorka z gminy Mońki, gdy usłyszała, że wnuk uległ wypadkowi drogowemu i potrzebuje pieniędzy. Kobieta padła ofiarą oszusta metodą "na wnuczka".

W godzinach wieczornych 6 marca 73 -letnia mieszkanka gminy Mońki usłyszała przez telefon, że jej wnuk spowodował wypadek samochodowy i potrzebuje pieniędzy, żeby się "wykupić" i nie iść do aresztu. Zgodnie z poleceniami oszusta kobieta spakowała do reklamówki wszystkie oszczędności w walucie polskiej i zagranicznej oraz przedmioty wartościowe, a następnie przekazała ją mężczyżnie, który przyjechał pod dom taksówką. Poszkodowana zorientowała się, że do wypadku jednak nie doszło, gdy zauważyła jak jej wnuk wychodzi z sąsiedniej posesji. Niestety było już za póżno, aby dogonić sprawcę. Kobieta łącznie straciła blisko 40000 złotych. Postępowanie w tej sprawie prowadzi moniecka Policja.

Tak działają oszuści

Metoda „na wnuczka” charakteryzuje się tym, że przestępca podaje się za krewnego. Dzwoni do ofiary mówiąc, że jest jej wnukiem, synem,… Tak prowadzi rozmowę by przekonać, że faktycznie jest tą osobą, za którą się podaje. Oszuści, to nie tylko mężczyźni! To wyjątkowo perfidny rodzaj przestępstw, w których ofiarami padają przede wszystkim osoby w podeszłym wieku, tracąc często wszystkie oszczędności życia.

Oszustwo "na wypadek"
Pod pozorem niepowtarzalnej okazji lub nagłego nieszczęścia, zwraca się z prośbą o natychmiastową pomoc finansową.

Oszust prosi o przygotowanie gotówki do odbioru z mieszkania ofiary lub wykonanie przelewu na konto bankowe albo nawet wspólne wyjście do oddziału banku, aby wypłacić pieniądze z konta.

Jak nie dać się oszukać?

W większości przypadków oszust podsyła „zaufaną osobę”, mówiąc, że nie może po pieniądze przyjechać osobiście, ale za chwilę przyjedzie po nie jakiś znajomy.

Ofiara, wierząc że pomaga komuś bliskiemu w potrzebie, zostaje okradziona.

Pamietaj:

  • Bądź ostrożny w kontakcie z nieznajomym.
  • Nigdy nie przekazuj pieniędzy osobom, których nie znasz. Nie ufaj osobom, które telefonicznie podają się za krewnych lub ich przyjaciół.
  • Zawsze potwierdzaj „prośbę o pomoc”, kontaktując się osobiście: wykonaj telefon lub skontaktuj się bezpośrednio.
  • Wszelkie telefoniczne prośby, w tym z zagranicy o pomoc, grożą utratą pieniędzy.
  • Gdy ktoś dzwoni w takiej sprawie i pojawia się jakiekolwiek podejrzenie, że to może być oszustwo koniecznie powiadom Policję (nr tel. 112)!
od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna