Jej hasło to „3 Maja 1791 w Białymstoku”. Turystów oprowadzali przewodnicy w historycznych strojach, wcielający się w rolę króla Poniatowskiego i jego siostry Izabeli. Swoich gości zaprowadzili m.in. na ulicę Kilińskiego. To tam były niegdyś wozownie hetmana Branickiego, dom baletmistrza Antoniego Puttiniego, a po 1795 roku (i trzecim rozbiorze Polski) - pierwsze instytucje pruskiego zaborcy.
Wycieczka miała dwie tury. Na pierwszą przybyło kilkadziesiąt osób, wśród nich byli białostoczanie oraz turyści z innych części kraju, m. in. z Olsztyna i Kętrzyna.
- My praktycznie w ogóle nie mamy takich pałaców - mówiła zachwycona Jolanta Szok. Przyszła z rodziną i znajomymi.
- Spędzamy na Podlasiu całą majówkę. Zwiedzamy Białystok i okolice. Chcieliśmy pokazać dzieciom drewniane cerkwie, meczet. Byliśmy w Kruszynianach, Białowieży - w rezerwacie żubra - wymieniała Patrycja Stefańska, także z Warmii. - To nasz ostatni punkt wycieczki. Miasto bardzo nam się podoba. Na pewno tu wrócimy.
Kolejny spacer w ramach projektu „Białostockie drogi do niepodległości” białostockiego oddziału PTTK zaplanowano na 25 sierpnia. Chętni poznają losy miasta w okresie wojny polsko-bolszewickiej. Listopadowa przechadzka przypomni wydarzenia sprzed 100 lat, oraz wizytę Józefa Piłsudskiego w Białymstoku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?